16. Nie musiałeś go tak potraktować

454 20 4
                                    

Następnego dnia na komendzie panowała zwyczajna atmosfera, na szczęście tym razem nikt się nie kłócił a mój partner siedział przy swoim biurku i robił coś w papierach
O:siema ! Jak tam wyspany ?
K:to ja powinienem zapytać czy ty jesteś wyspany, rozmawiałeś z Majką o tej sytuacji z tym zdjęciem?
O:nie było okazji , ale namówiłem ją na wino i się zgodziła, wiesz krycha majka taka nie jest i gdyby naprawdę spodziewała się dziecka to nie wzięła by alkoholu do ust
K:no tutaj to masz rację majka to odpowiedzialna babka i nigdy nie ryzykowała by zdrowia dziecka
O:krystian powiedz mi bo może tobie Adam się zwierzał i tak pomyślałem że może on się z kimś spotykał i to ta dziewczyna jest w ciąży
K:myślisz że Adam miał być tatą ?
O:no niewiem tak sobie pomyślałem , z drugiej strony skoro on o tym wiedział to dlaczego się nam tym nie pochwalił
K:jest jeszcze jedno pytanie , dlaczego majka nikogo nie dopuszcza do tego laptopa - nie zdążyłem odpowiedzieć bo do naszego pokoju wbiegł zdyszany kuba
Ku: cześć olo powiedz mi, to ty prowadzisz sprawę zamordowanej dziewczyny? - kuba spojrzał tylko przez sekundę na krystiana a potem wrócił wzrokiem na mnie - tej co przechodzień znalazł ją w parku ?
O:tak ja, a coś się stało ?.
Ku:zatrzymałeś typa którego o to podejrzewaleś? - krystian wstał z krzesła i udał się do wyjścia już wiedziałem że się wkurwił.
K:olo idę po kawę chcesz też ?
O:jak mi przyniesz to tak - uśmiechnął się ironicznie i wyszedł z pokoju - kuba poczekaj !
Ku:co?
O:nie musiałeś go tak potraktować
Ku:kogo i jak potraktować ?
O:no krystiana ! Nie musiałeś go traktować jak powietrze, on też prowadzil tą sprawę.
Ku:z tego co wiem to przez całą sprawę szukał tylko zaczepki jak nie z kimś z komendy to z tym waszym podejrzanym
O:dobra przestań już lepiej i mów po co przyszedłeś - Kuba zachował się głupio i nie dziwię się krystianowi że tak zareagował - nie mam za dużo czasu , bo mamy z krychą jeszcze dużo do roboty
Ku:ten gośc którego zatrzymałeś...
O:zatrzymaliśmy
Ku:no tak zatrzymaliście je jest winny dziś w nocy znaleziono ciało kolejnej dziewczyny podobna sytuacja
O:jak bardzo podobna?
Ku:dziewczyna była w tym samym klubie co tamta , nie ma przyjaciół żadnych portali społecznościowych zupełnie nic dodatkowo też nagle była umówionaa z jakimś facetem , obie zgwałcone.
O:seryjny morderca ?
Ku:pewnie tak , Zarębski powiedział że mamy tą sprawę prowadzić razem - kiedy kuba wyszedł ja poszedłem poszukać krystiana, znalazłem go w kuchni stał oparty o szafke i popijał kawę
K:proszę twoja kawa , mam nadzieję że jeszcze ciepła
O:dzięki
K:nie ma za co- wział łyk kawy - co się tak patrzysz na mnie?
O:nic, brawo stary...

Olgierd I Krystian- RAZEM aż po grób.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz