17. Masz tylko jeden strzał

482 24 5
                                    

K:dlaczego brawo ?
O:bo fajnie się zachowałeś, on zaczął cię prowokować a ty się mu nie dałeś i bardzo dobrze
K:ja już nie będę reagował na jego zaczepki, dobrze wiem że on zrobił to specjalnie myślał że jak tak będzie gadał to ja mu wyjebie w pysk i to ja bym miał wtedy przejebane
O:nareszcie zrozumiałeś, i fajnie bo to mogło się krycha źle skończyć dla ciebie
K:po co on wogóle przylazł do nas?
O:a no właśnie, razem z Natalią prowadzą sprawę zamordowanej dziewczyny w parku i nie uwierzysz ale to jest taki sam scenariusz jak w sprawie u nas.
K:to znaczy ?
O:dziewczyna nie miała żadnych znajomych, żadnych portali społecznościowych a na dodatek dzień wcześniej w parku spotkała chłopaka z którym w wieczór zabójstwa była umówiona w tym samym barze co poprzednia
K:to jak dla mnie to jest seryjny morderca
O:po raz drugi krystian brawo . Amerykę odkryłeś haha
K:no co ja tylko mówię co myślę,
O:chodź do nas sprawdzimy jeszcze raz te papiery może akurat coś się przewinęło. Natalia i Kuba też będą pracować z nami przy śledztwie
K:zajebiscie poprostu, wiesz co olo skaczę z radości że mi to właśnie uświadomiłeś

Kilka minut później przeglądałyśmy jeszcze raz papiery i oczywiście nic specjalnie dziwnego nie znaleźliśmy i obojgu nam atmosfera sprawy i to że nie możemy nic znaleźć działoło nam na nerwy a krystianowi to już szczególnie się udzieliło a ja już wiedziałem że dzień nie skończy się tak jak się zaczął i prędzej czy później skończy się jakoś aferą, a ja za wszelką cenę chciałem tego uniknąć, a jakby jeszcze tego było mało to cała ta sytuacja z Majką nie dawała mi spokoju
K:kurwa ! Jak to możliwe że my siedzimy tydzień nad jedną sprawą i nic do cholery niewiemy!
O:spokojnie krystian , napewno zaraz coś znajdziemy albo my albo natalia i Kuba
K:daj spokój z tym Kubą, nie dość że jestem wkurzony bo nie daje sibie rady z robotą to jeszcze ten mnie prowokuje a ja musze z nim pracować przy jednym śledztwie ! Zajebisty dzien poprostu
O:dobra bądź już cicho i rób cały dzień to co rano, olewaj te jego zaczepki
K:nie obiecuję ci że mi się to uda! Idę zapalić idziesz ze mną
O:nie idź sam, ja jeszcze czegoś poszukam - po wyjściu krystiana rozmawiałem jeszcze z natalią, ale zastanawialiśmy dlaczego krystian tak długo nie wraca wyjrzałem przez okno z którego widać było parking i zobaczyłem go, ale niestety był z nim kuba niby się niw bili co było dobrą wiadomością ale rozmow na spokojną też nie wyglądała. Kazałem natali zostać w pokoju a sam zszedłem na dół ale słyszałem tylko końcówkę rozmowy chlopaków
K:jak taki jesteś mądry żeby mnie prowokować na komendzie to spotkajmy sie po pracy na jakimś odludziu po za komendą , poza pracą i sprawdzimy kto celniej strzela
Ku:jak dla mnie nie ma problemu tylko pamiętaj że masz tylko jeden strzał - czy ich już zupełnie popierdoliło obu, nie pozwolę im na to spotkanie a krystiana będę miał cały dzień na oku
O:chlopaki kurwa szukam was po całej komendzie bo Lena namoerzyła podejrzanego typa wiec ruchy za 5 min odprawa u starego- udałem że nie słyszałem całej rozmowy, tak było lepiej

Pov kuba
Ten to mnie teraz zdenerwował ale dobra jak tak chce załatwić sprawę to ja nie będę się opierał.

Olgierd I Krystian- RAZEM aż po grób.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz