Chcesz mi o czymś powiedzieć

73 7 2
                                    

Po śniadaniu udaliśmy się do hotelu, aby przygotować się do wyjścia na plażę. Stwierdziłam, że już nie raz się kąpałam w moim basenie na podwórku podczas okresu, więc to nie jest mi straszne.

Wzięłam na ramię torbę z potrzebnymi rzeczami. Poszliśmy po Flo do jego pokoju i zjechaliśmy windą na dół. Do plaży mieliśmy kilkaset metrów, więc udaliśmy się na szybki i krótki spacer.

Na plaży rozłożyliśmy koc i zajęliśmy sobie dwa leżaki pod parasolką. Oboje usiedliśmy na nich, a Flo ułożyła się na kocu w stroju kąpielowym z zamiarem opalenia się.

-Mamo, schowam sobie do twojej torebki telefon, okej ? - spojrzał na mnie, przysłaniając ręką oczy w celu chronienia ich przed słońcem.

-Pewnie kochanie - uśmiechnęłam się do niego serdecznie i zdjęłam z siebie narzutkę i położyłam ją pod leżak, a następnie spojrzałam na córkę Toma, chowającego swój smartfon do mojej torebki.

-O to ja też sobie schowam - tak jak powiedział, tak zrobił - A wy panienki zażywacie dziś kąpieli ? - zaśmiałam się z formy wymówienia tego zdania przez Toma.

-Może później - powiedział potomek mojego męża.

-A ty kochanie - zbliżył się do mnie i szepnął mi do ucha - wejdziesz dziś ze mną do wody - zaczął cmokać moją szyję dyskretnie.

-A chcesz, abym weszła ? - podjudzałam go.

-Pragnę tego, jak niczego innego - dalej szeptał mi do ucha.

-No to się zastanowię - chciałam się położyć, lecz on wziął mnie na ręce w stylu panny młodej i zaczął biec w stronę wody, jednak zwolnił tuż przez smyknięciem się jej z jego stopami. Wchodziliśmy bardzo wolno w głąb morza.

-Kocham cię bardzo, wiesz ? - patrzył mi prosto w oczy.

-Też cię kocham bardzo misiu - cmoknęłam jego usta.

Gdy byliśmy, a raczej Tom był w wodzie, która sięgała mu na wysokość talii, chłopak postawił mnie naprzeciwko siebie, tak abym się również zmoczyła. Od razu się w niego wtuliłam.

Pov. Flo

Chciałem napisać do mojej przyjaciółki z UK, więc sięgnąłem do torebki Lauren. Nie mogłem przez chwilę go znaleźć. Usiadłem na kocu i zacząłem bardziej grzebać. Wiem, że nie powinienem, ale zacząłem bardziej grzebać po jakiś kieszeniach innych. Znalazłem dwa małe woreczki i je wyjąłem. Jeden z nich wypełniony był białym proszkiem, a drugi jakąś wysuszoną rośliną.

Wrzuciłam je od razu z powrotem, a po chwili odnalazłam telefon. Napisałam do niej i wrzuciłam go z powrotem. Po chwili rodzice zaczęli wracać do mnie, więc położyłem się i odprężyłem się, przy okazji próbując zasnąć, a przed nimi udawałem.

Pov. Lauren

Wróciliśmy na leżaki i ponownie zarzuciłam na siebie narzutkę. Po chwili Tom sięgnął po moją torebkę. Zamknęłam oczy i chciałam się opalić, gdy usłyszałam jego poważny ton.

-Lauren. Co to jest ? - uniósł dwa woreczki w górę - Chcesz mi o czymś powiedzieć ? - spojrzałam na niego.

-To nie moje Tom. Ja już tego nie robię. Przysięgam.

-Już ? Kiedy zaprzestałaś ? - widziałam jego nerwy w oczach.

-Dawno temu. Przysięgam - mówiłam niewinnie, a on bez słowa wstał i ruszył w stronę hotelu.

-Cholera - powiedziałam pod nosem i westchnęłam.

We're just friends | Lauren German & Tom EllisOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz