*24*

4.6K 251 18
                                    

Eric zasnął. Tobias patrzył na niego. Był na siebie wściekły. Obiecał, że będzie delikatny i co? Gówno z tego wyszło. Pewnie będzie musiał się teraz zadowalać ręką, bo go zniechęcił.
- Kurwa - warknął do siebie i wstał. Poprawił ukochanemu kołdrę, która zsunęła się z jego nagich ramion. Udał się do łazienki i wszedł pod prysznic. Sapnął gdy poczuł pieczenie na plecach. Odwrócił się do dużego lustra by zobaczyć plecy i spojrzał zdumiony na duże krwawe szramy. Nawet nie poczuł jak brunet mu je robił. Musiało go faktycznie boleć. Przeklął w myślach. Musi go przeprosić. Nie chciał mu zrobić krzywdy ani zniechęcić do seksu. Nie chciał jechać na ręcznym kiedy wie jak to jest być w nim! To takie cudowne uczucie! Jego reakcje, zaczerwieniona twarz ... Był piękny.
Wyszedł z łazienki i zauważył, że jego ukochany nie śpi. Patrzył się w ściane. Leżał na brzuchu wtulony w poduszkę.
- Cześć kochanie - ucałował go w policzek i położył się obok podpierając łokciem.
- Cześć... - powiedział niepewnie brunet przenosząc na niego powoli wzrok.
- Jak się czujesz?
- Boli mnie pupa i czuje dyskomfort w dodatku zaschniętą spermę na pośladkach i udach - wzdrygnął się i zamknął oczy. Czarnowłosy przygryzł wargę. No to ma po bzykaniu.

***
Brunet cały czas leżał i wpatrywał się w okno. Nie odzywał się. Nie pozwolił się szarookiemu dotknąć gdy ten chciał go zanieść do łazienki by się wykąpał.
Późno w nocy gdy jego chłopak w końcu zasnął wstał z wyraźnym trudem i wziął długą i odprężającą kąpiel. Wrócił do łóżka czując się trochę lepiej i nagle zachciało mu się jeść. Wstał więc i ruszył do kuchni. Sam nie wiedzał na co ma ochotę. Zajrzał do lodówki a potem do szafek. Stwierdził, że zje sobie zupkę chińską. Wstawił wodę i ruszył do salonu. Włączył telewizor na jakiś przypadkowy kanał i wrócił po swoje jedzenie. Położył miseczkę na stoliku i usiadł ale szybko się podniósł. Bolał go tyłeczek. Podłożył sobie pod pupę poduszkę i dopiero usiadł.
- Nigdy więcej. Masakra. Nie dość, że bolało podczas seksu to teraz też boli - mruknął do siebie. Spojrzał na telewizor. Program dla dorosłych. Gejuchy. Super. Jadł zupkę i patrzył beznamiętnie w telewizor. Dwóch facetów się kocha. Wielkie halo.
Zmarszczył brwi gdy zauważył, że dominujący łapie uległego za włosy i je ciągnie a ten jęczy. Zaczął go ostro posuwać. - Jak takie coś może się komuś podobać albo sprawiać przyjemność?
- Jęcz dziwko - powiedział dominujący uderzając w pośladek a ten posłusznie jęknął. Robili to na pieska. Dziwne. Oczywiście robił to tak z dziewczynami ale przy dwóch facetach dziwnie to wyglądało.
Poczuł, że na ramiona mu opada koc. Wzdrygnął się przez strach.
- Jak się podoba program? - zapytał szarooki odbierając pustą miseczkę.
- Dziwne to - stwierdził brunet spoglądając na swojego chłopaka. - Tak na pieska ...? Dziwactwo.
- Urozmaicenia są ważne. Jeżeli byś ciągle robił to na misjonarza to stosunek byłby ... - zaczął szukać odpowiedniego słowa. Usiadł na kanapę i położył naczynie na stolik. - nudny?
- Nudny? - zapytał zdziwiony zielonooki. - No dobrze, nie ważne. A co niby jest przyjemnego w bólu.
- Cóóóż ... - szarooki ze świstem wypuścił powietrze. - Każdy ma jakieś upodobania i fetysze. Niektórzy lubią brutalny seks..
- Ja nie lubie. Owszem bzykłem kilka razy dziewczyny, które go lubiły. Wtedy wydawało się spoko.
- A teraz już nie? - w starszym chłopaku powstała iskierka nadzieji, że może jeszcze kiedyś zamoczy.
- Nie kiedy jestem stroną uległą Mnie to boli. Nie jest to przyjemne.
- Nie doszedłbym gdybym kochał się z tobą delikatnie. - westchnął zrezygnowany.
- Niestety, będziesz musiał się zadowolić ręką w takim razie. - posłał mu przepraszający uśmiech.
- Ale tyle czekałem aż zaczniemy się pieprzyć - jęknął.
- Nie pieprzyć a kochać - mruknął obrażony zielonooki i odwrócił twarz do telewizora.
- Przepraszam. No dobrze, kochać. - powiedział i przyciągnął go do siebie..
- Oglądam - zganił go. Na ekranie rozkręcała się zabawa, bo teraz ukazywali tam trójkącik. Dwóch facetów stało z stojącymi fujarami nad klęczącym chłopakiem. On starał się obrobić dwa penisy jednocześnie. Cała sperma wylądowała na jego twarzy. Jeden z facetów wsadził mu do buzi penisa i kazał naślinić. On posłusznie to zrobił. Potem wcale nie delikatnie pchnął go a ten upadł na czwaraka. Drugi podsunął mu pod twarz swoją fujarę a ten zaczął ją ssać. Ten, który wcześniej miał swojego przyjaciela w jego ustach ustawił się za nim i wepchnął mu w odbyt swojego bydlaka.
- Tak bez przygotowania?! To musi strasznie boleć! - oburzył się brunet.
- No co ty. To gwiazda porno. Jest rozepchany. - stwierdził czarnowłosy wzruszając ramionami. Eric spojrzał na poduszkę na jego kroku.
- Podnieciłeś się takim czymś ?!
- Yh ... Nie moja wina, że lubię brutalny seks. - stwierdził. Cóż nie powiedział mu całej prawdy. Wyobraził sobie bruneta na czworakach i jego samego, który go ostro pieprzy a uległy jęczy z przyjemności i prosi o więcej. To było takie podniecające.
- Z kim ja się zadaje ...

Niebo pełne gwiazd (Yaoi18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz