06.09.20

43 10 0
                                    

Hejka!

💚Bilans💚

Śniadanie (~ 7.10)-> garsc paluszkow

2 Śniadanie (~ 10.00)-> duza porcja owsianki z pol serka "piatnica" truskawaka i lyzka dzemu + 3 lyzeczki kaszki manny

Obiad (~ 13.35)-> 2 kawalki filetu z kurczaka, kartofle z maslem i koperkiem, sorowka + 2 kromki domowego chleba (czytaj: zakalca) z maslem

Mama zrobila  chleb i wyszedl zakalec ale naprawde pyszny jest!

Podwieczorek (~ 14.00)-> garsc paluszkow

~14.30-> 3 ciastka (cos ala owsiane/przenne)

~16.00-18.00-> kawalek chleba domowego x2, garsc paluszkow

Kolacja (~ 19.10)-> 3 mniejsze kromki chleba z serem i ketchupem (dalam do mikrofali) + duzooo platkow czekofaldowych i paluszkow

~21.10-> 2 wafelki czekoladowe

💙Nawodnienie💙

~ 500 ml herbaty i ~1l wody

💪Ćwiczenia💪
* 7 min brzuch
* 7 min brzuch

Zawsze cos nie?

Co tam u was?❤

Klawiatura przesrawila mi sie na jezyk angielski a z racji tego ze nie widze 3/4 ekranu to nie wiem jak to zmienic i jeszcze dluzej mi zajmuje pisanie rozdzialu ale przynajmniej mam zajecie XDD

Co dziś robiliście?

Jutro 1 dzien praktyk w hotelu. Widzialam na pasku powiadomien ze ktos sie pytal co to za praktyki, nie mam jak odpisac wiec pisze tu. Jestem na kierunku technik hotelarstwa. Bede na recepcjii, sprzac pokoje i lazienki hotelowe + hole, nakladac obrusy a wiekszosc to sama nie wiem.

Nawet sie tym nie stresuje choc powinnam XDD. W wakacje wmowilam sobie i jakos ta mysl sie mnie trzymie. A mianowicie: "nie ma sensu sie wszystkim i kazdym przejmowac. Za 24h, tydzien, rok, 5 lat, 10 lat bedzie po wszystkim. I tak kiedys kazdy umrze wiec na co ten stres?". Pozniej duzo o tym myslalam i tak mi zostalo ze po prostu zyje. Oczywiscie maly stres sie zdarzy ale szybko mi mija.

Okres powinnam dostac 1 a mamy 6...
Cos czuje ze jutro w hotelu do mnie przyjdzie XDDD

Mialam wczoraj jechac zobaczyc telefony ale nie chcialo mi sie XDDDDD

Miłej nocy i dnia❤

Odchudzanko😊💪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz