Te kilka dni minęły nam bardzo szybko, ale jak to się mówi wszystko co dobre szybko się kończy. Dzisiaj był sylwester, więc organizowaliśmy z chłopakami małą impreze w wynajętym apartamencie na górze. Była dopiero 12 więc mieliśmy jeszcze sporo czasu. Nie chcąc ryzykować zdemaskowania mojego pobytu we Francji zamówiłam dwa dni temu sukienkę i buty specjalnie na dzisiejszy wieczór. Właśnie przed chwilą otrzymałam paczkę z zamówieniem. Chciałam mieć pewność czy wszystko do siebie pasuje więc zaczęłam rozpakowywać rzeczy. Po 5 minutach stałam i przegladałam się przed lustrem. Koktajlowa srebrna sukienka z błyszczącymi obszyciami i czarne sandałki na obcasie z wiązaniem nad kostką wyglądały zabójczo. Od razu polepszył mi się humor. Chciałam jeszcze porozmawiac z wujkiem odnośnie mojego wyjazdu. Wzięłam telefon, wybrałam jego numer i dzwoniłam.
Wujek : Dzień dobry gwiazdko. - powiedział.
Mia : Cześć wujku, masz chwilkę? - zapytałam.
Wujek : Dla Ciebie zawsze, coś się stało? - zapytał.
Mia : Chciałabym się z Tobą zobaczyć, musze z Tobą porozmawiać. - powiedziałam.
Wujek : Za 10 minut bądź w moim pokoju Mia. - powiedział.
Mia : Dobrze. - powiedziałam i się rozłączyłam.
Posiedziałam dosłownie chwilę i ruszyłam do pokoju wujka. Gdy byłam pod drzwiami zapukałam i czekałam, gdy nagle otworzyły się drzwi i weszłam do środka.
Wujek : Mia co sie dzieje? Jesteś chora? Masz jakieś problemy ? A może? Czekaj może jestes w ciąży ? - pytał z wielkim przejęciem.
Mia : O Boże wujku.. Nie, nie, nie i nieeee. - odpowiedziałam. Wujku o czym ty mówisz? - zapytałam.
Wujek : Myślałem, że coś się stało, więc o co chodzi Mia ? - zapytał.
Mia : Skoro ta kolacja wywołała taką burze w mediach i paparazzi ciągle doszukują sie z kim był Namjoon to pomyślałam, że najlepszym wyjściem będzie jak wyjade dzień przed wami. Nikt nie będzie o tym wiedział. A tak wyobraź sobie ta dziwną sytuację. Chłopaki mają samolot do kolejnego punktu w swojej trasie i dziwnym przypadkiem ja również mam samolot do Korei z tego samego miejsca. Przecież nie dadzą nam spokoju. Co o tym sądzisz ? I czy da się do załatwić tak na ostatnią chwilę. - powiedziałam.
Wujek : Myślę, że to bardzo dobry pomysł Mia, skoro nie chcecie jak narazie się w żaden sposób ujawniać to tak, zróbmy to. Kochana wątpisz we mnie ? - zaśmiał się. Dzisiaj sylwester i słyszałem o waszej imprezie, więc umówmy się, że jutro w godzinach wieczornych będziesz miała samolot. Zaraz się tym zajmę. - powiedział i się uśmiechnął.
Mia : Dziękuję, jestes najlepszy. - powoedziałam i przytuliłam go.
Wróciłam do pokoju, gdy już wiedziałam, że jutro wylatuje chciałam się spakować z racji, że jutro pewnie nie byłabym w stanie ogarnąć tylu rzeczy na raz. Gdy konczyłam chować rzeczy do walizki do pokoju wszedł Nam.
RM : Mia co robisz ? - zapytał zdziwiony.
Mia : Pakuje się. - odpowiedziałam.
RM : Ale jak to? Nie rozumiem. - powiedział.
Mia : Postanowiłam, że jutro wieczorem wylatuje do Korei. Ja wiem Nam, że mieliśmy razem opuścić to piękne miejsce, ale wiesz jaka była by afera, gdyby zobaczyli mnie razem z Wami na lotnisku, a dobrze wiesz, że nie chce aby ktoś wiedział o czym kolwiek. - powiedziałam.
RM : Rozumiem Mia. Tak naprawdę o tym nie pomyślałem z takiej perspektywy. - powiedział podchodząc do mnie i przytulając. Czyli mamy ostatni wspólny dzień ? - zapytał.
CZYTASZ
Brakująca część mnie - Kim Namjoon
RomanceMia, córka chrzestna Banga pochodzi z Busan. Po decyzji rodziców, którzy chcą wyjechać do Polski przeprowadza się do Seulu, aby zacząć ostatni rok nauki na uczelni. Po nieoczekiwanej decyzji wujka ma przez miesiąc zamieszkać z jednym z zespołów, któ...