Kolejny dzień był dla nas wszystkich wyjątkowy. To właśnie dzisiaj Jimin wraz z Yoongim mieli mieć spotkanie w domu adopcyjnym. Zastanawiałam się jak oni się czują bo ja byłam strasznie podekscytowana tym co miało się wydarzyć.
RM : Kochnie nad czym tak myślisz ? - zapytał.
Mia : Aż tak bardzo widać? - zapytałam.
RM : Patrzysz w jeden punkt i się uśmiechasz. - powiedział z uśmiechem na twarzy.
Mia : Myślę o Jiminie i Yoongim. - uśmiechnęłam się.
RM : Będą wspaniałymi rodzicami. - powiedział.
Mia : Też tak sądzę kochanie. - powiedziałam.
Po kilku godzinach dostałam telefon od przyjaciela, który odebrałam z prędkością światła.
Mia : Wiecie już coś?
Yoongi : Tak, ale Mia nie wiemy co mamy robić.
Mia : Coś się stało?
Yoongi : W pewnym sensie tak.
Mia : Jesteście w domu?
Yoongi : Tak, przed chwilą przyjechaliśmy.
Mia : Będę za 10 minut.
Yoongi : Dziękuje diabełku.
Po zakończony połączeniu poinformowałam męża, że musi zostać z dziećmi bo ja muszę pilnie iść do chłopaków. Szybko się zebrałam i po chwili byłam na miejscu.
Pov Yoongi
Od samego rana byliśmy wraz z Jiminem bardzo podekscytowani dzisiejszym wyjadem. Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę się cieszył z takiej rzeczy, ale w miłości człowiek zmienia się nie do poznania.
Po około godzinie dojechaliśmy pod ośrodek adopcyjny, który wybraliśmy z całej listy przygotowanej przez Jimina. Po dokładnym rozeznaniu ten wydawał nam się najlepszy z wszystkich, które braliśmy pod uwagę.
Wysiedliśmy z samochodu i spojrzeliśmy na budynek.
Jimin : Stresujesz się? - zapytał.
Suga : Nawet nie wiesz jak bardzo. - powiedziałem.
Jimin : Ale chyba się nie rozmyśliłeś? - zapytał wystraszony.
Suga : Jimin kochanie mówiłem Ci już, że chce tego tak samo jak Ty. - powiedziałem.
Jimin : Tak bardzo Cię kocham Yoon. - powiedział.
Suga : Ja Ciebie też Chim. - powiedziałem.
Wspólnie z Jiminem ruszyliśmy do środka, gdzie czekała już na nas dyrektorka całej placówki.
Jimin : Dzień dobry nazywam się Park Jimin, a to Min Yoongi byliśmy dzisiaj umówieni. - powiedział.
Suga : Dzień dobry. - powiedziałem.
Kobieta : Dzień dobry. - uśmiechnęła się. Oczekiwałam Panów, ale za nim zaczniemy muszę zadać kilka podstawowych pytań. - powiedziała.
Suga : Oczywiście. - powiedziałem.
Kobieta : Dobrze w takim razie zapraszam do mojego gabinetu. - powiedziała.
Ruszyliśmy za kobietą, aby po chwili zasiąść przed nią na skórzanej kanapie.
Kobieta : Stresują się Panowie? - zapytała.
Jimin : Aż tak widać? - zapytał.
Kobieta : Owszem, ale proszę się nie martwić. Nie jesteście pierwsi i to normalne. - powiedziała.
![](https://img.wattpad.com/cover/323784382-288-k543771.jpg)
CZYTASZ
Brakująca część mnie - Kim Namjoon
RomanceMia, córka chrzestna Banga pochodzi z Busan. Po decyzji rodziców, którzy chcą wyjechać do Polski przeprowadza się do Seulu, aby zacząć ostatni rok nauki na uczelni. Po nieoczekiwanej decyzji wujka ma przez miesiąc zamieszkać z jednym z zespołów, któ...