Do ślubo zostało 9 dni. Z dnia na dzień mój stan był co raz gorszy. Stres zżerał mnie na każdy możliwy sposób. Nie dosyć, że za rogiem słychać już weselny marsz to dodatkowo jutro premierę ma gra, którą tworzyłam razem z World Cyber. Dostawałam bladej gorączki. Wyglądałam jak chodzący trup. Jeszcze dodatkowo dzisiaj miałam spotkać się z Felixem i Bang Chanem. Mieliśmy już ukończoną całą piosenkę, kompozycja też była zrobiona, tylko Chris chciał na spokojnie zrobić wszystkie przejścia. Gdy zaklepie temat to będziemy mięli kolejną ważną rzecz za sobą, a nie ukrywam jest to dla mnie jedna z ważniejszych rzeczy, ponieważ to prezent dla mojego przyszłego męża. Prezent, którego nie dostanie od nikogo bo jest od prosto z serca.
Obecnie w domu był wielki chaos. Każdy miał mase rzeczy na głowie. Chłopcy mieli mnóstwo wywiadów i wyjazdów na różne eventy, a spowodowane było to naszym ślubem. Z racji, że zaraz po nim wylatujemy z Namjoonem w podróż poślubną na 2 tygodnie więc wszystkie zaplanowane rzeczy w tym okresie zostały przeniesione. Schodziłam właśnie na dół, aby na szybko coś przegryźć bo byłam już lekko spóźniona na spotkanie z Felixem.
Jin : Dzień dobry Mia. - powiedział.
Mia : O hej Jin. - powiedziałam.
Jin : Usiądź chociaż raz i zjedz normalnie, ostatnio kiepsko wyglądasz. - powiedział.
Mia : Oh Jin zawsze wiesz jak pocieszyć kobietę. Zobaczymy jaki Ty bedziesz zestresowany na ponad tydzień przed swoim ślubem. - powiedziałam.
Jin : Musisz odreagować Mia. Może spotkaj się z dziewczynami, napijcie się winka. Wyluzujesz w końcu bo jesteś spięta jak struna. - powiedział.
Mia : A wiesz, że chyba masz rację. - powiedziała.
Jin : Ja zawsze mam rację. - uśmiechnął się.
Mia : Jesteś strasznie kochany Jin. - powiedziałam. A śniadanko zjem w drodze, dziękuje. - powiedziałam.
Wsiadając do samochodu zajadałam sie kanapką przygotowaną przez Jina, wyjęłam telefon i napisałam na grupie, którą mam razem z Kui i siostrą Namjoona.
Mia : Hej laski. Potrzebuje się odstresować co wy na to żeby jutro zjeść jakąś pyszną kolację i napić się winka ?
Kui : Hej przyszła panno młoda. Jestem jak najbardziej za, przyda nam się babski wieczór.
Geong Min : Hej kochane. Wiecie, że Wam nigdy nie umówię. W takim razie zapraszam jutro do mnie.
Mia : Wiedziałam, że na Ciebie zawsze można liczyć. Jesteś najlepszą szwagierką <3
Geong Min : Tak, tak Mia podlizuj sie dalej haha.
Kui : Jesteście niemożliwe.
Mia : Muszę uciekać. Do jutra. Buziaki.
Geong Min : Pa.
Kui : Pa.
Byłam już pod dormem chłopaków więc zaparkowałam samochód i ruszyłam w kierunku drzwi do których nie zdążyłam nawet zapukać bo się otworzyły.
Felix : Hej kochana, widziałem jak podjeżdżasz. - powiedział przytulając mnie.
Mia : Hej Fel, nawet nie wiesz jak na za Tobą tęskniłam. - powiedziałam.
Felix : Tak ja też za Tobą zawsze tęsknie. - uśmiechnął się.
Ruszyliśmy do studia, które znajdowało się w ich domu gdzie czekał na nas już Bang Chan.
Mia : Dzień dobry Chris. - powiedziałam przytulajac przyjaciela.
Bang Chan : Hej piękna, co tak oficjalnie? - zaśmiał się odwzajemniając uścisk.
![](https://img.wattpad.com/cover/323784382-288-k543771.jpg)
CZYTASZ
Brakująca część mnie - Kim Namjoon
RomanceMia, córka chrzestna Banga pochodzi z Busan. Po decyzji rodziców, którzy chcą wyjechać do Polski przeprowadza się do Seulu, aby zacząć ostatni rok nauki na uczelni. Po nieoczekiwanej decyzji wujka ma przez miesiąc zamieszkać z jednym z zespołów, któ...