Rozdział CXXIX

163 11 9
                                    

Po wejściu do domu od razu pognałam w kierunku Kui. Chłopcy byli zdezorientowani tym co się dzieje i chyba nie pamiętali naszej rozmowy przed ich wyjazdem. Kui, gdy tylko mnie zobaczyła ucieszyła się i zaczęłyśmy wdrażać nasz plan w życie.

Mia : Chłopaki pamiętacie naszą rozmowe przed waszym wyjazdem? - zapytałam.

Jimin : Ymm ja nie bardzo. - powiedział.

Mia : Chcieliście się dowiedzieć jak to jest z takim brzuchem. - zaśmiałam się.

Jungkook : Nie. - zasmiał się. Naprawdę chcesz to zrobić ? - zapytał.

Mia : Oczywiście, że tak i nie chce słyszeć ani jednego sprzeciwu. Pamiętajcie, że przez Was mogę szybciej urodzić. - powiedziałam.

Jin : Mia ma rację, musicie się zgodzić i nie możecie jej denerwować. - zaśmiał się.

Mia : A ty myślisz, że Ciebie to się nie tyczy ? Przygotowałyśmy z Kui przebieranki dla całej waszej siódemki. - powiedziałam z wielkim uśmiechem.

RM : Kochanie nie zrobisz nam tego. - powiedział.

Mia : Mówiłeś coś kochanie ? - zapytałam uśmiechając się.

RM : Ale.. - powiedział.

Jin : Nam jesteśmy na straconej pozycji nie ma sensu się targować. - powiedział.

Suga : Ja tam jestem chętny. - powiedział usmiechając się.

Mia : Widzicie i to się nazywa prawdziwy mężczyzna. - uśmiechnęłam się.

Suga : Widzicie głąby. - zaśmiał się.

V : A co mi tam. - zaśmiał się. Będzie zabawnie. - powiedział.

J-Hope : W sumie. - zaśmiał się.

Kui : Spokojnie chłopaki wszystko nagram - zaśmiała się.

Ponad godzinę zajęło nam umieszkanie 3 kilowych arbuzów w okolicach brzuchów chłopaków. Wszystko przymocowałyśmy streczem, aby nic się nie zsunęło i trzymało sie stabilnie. Gdy było wszystko gotowe pozwoliłyśmy chłopakom wstać z kanapy.

V : O kurcze, jak ja mam wstać? - zapytał.

Mia : Tak samo jak ja codziennie. - uśmiechnęłam się.

Jimin : I ty tak to musisz nocić ? Zaraz mi kręgosłup pęknie. - powiedział.

Mia : Chim chim niestety ja noszę jeszcze więcej niż wy w tej chwili. - powiedział.

Jungkook : To ile my tu mamy, a ile ty ? - zapytał.

Mia : Wy macie 3 kilowe arbuzy, a ja prawie 3 kilowego Minho, macicę i wody płodowe co razem daje prawie 5 kilo. - powiedziałam.

J-Hope : Nosisz 5 kilo w brzuchu? - zapytał.

Mia : No tak. - zaśmiałam się.

RM : Matko boska jak ty funkcjonujesz. Z tym sie ledwo da chodzić. - powiedział.

Mia : Widzisz skarbie co chwila przyjemności może zrobić kobiecie. - zaśmiałam się.

Jin : Kui zastanów się czy aby na pewno jesteś gotowa w przyszłości nosić taki ciężar. - powiedział.

Kui : Oj kochanie my jesteśmy do tego stworzone nie to co wy. - zaśmiała się.

Suga : Gdybym był dziewczyną w ciąży to chyba bym nie wstawał z łóżka to zbyt męczące. - zaśmiał się.

Chłopaki męczyli się już ponad 40 minut. Kook, Jimin i V próbowali tańczyć z swoim bagażem, ale wychodziło im to dosyć zabawnie. Po ponad godzinie stwierdziłyśmy, że wystarczy tej męki dla nich. Zdjęłyśmy pakunki na co chłopaki odetchnęli z ulgą.

Brakująca część mnie - Kim NamjoonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz