Okres trzeciej ciąży był dla mnie chyba najdziwniejszy z dwóch pozostałych. Moje wachania nastrojów były czymś czego nie mogłam zrozumieć. Wzruszałam się z najmniejszych rzeczy, a Namjoon, gdy tylko był tego świadkiem od razu robił mi zdjęcia z ukrycia. Był wspaniałym mężem i naprawdę starał się, aby niczego nam nie brakowało. Bardzo częstym efektem mojej ciąży było bardzo, ale to bardzo podniesione libido. Przyznam szczerze, że ochota na seks była tak silna, że bardzo często przyjeżdżałam do studia, gdzie mój mąż obecnie spędzał dużo czasu ze względu na nowy album zespołu i odrywałam go od pracy dając mu mnóstwo przyjemności. Niestety, ale kilka razy chłopaki przyłapali nas na małym co nie co, ale po czasie Namjoon wytłumaczył im o co chodzi i nauczyli się wcześniej pisać smsy, albo zwyczjanie dzwonić czy Namjoon aby na pewno jest sam.
Brzuszek zaczynał być na tyle widoczny, że musiałam go ukrywać z racji, że nie chcieliśmy jeszcze ogłaszać nowiny, ale ponieważ to ciąża bliźniacza i maluchy rosły szybko więc i brzuszek był większy niż Kui, która miała jednego maluszka w środku.
Jennie wraz z Taehyungiem oczekiwali syna. Dziewczyna była już 26 tygodniu przez co ciąża była już bardzo widoczna. Oczywiście jak to Tae musiał to wykrzyczeć całemu światu, więc Jennie nie musiała się już ukrywać i na spokojnie mogła cieszyć się swoim stanem. Ich ślub został przełożony ze względu na stan panny młodej więc dostaliśmy informację, że we wrześniu odbędzie się ich ważny dzień.
Mieliśmy już kwiecień, a pogoda rozpieszczała nas na dobre. Namjoon wraz z chłopakami byli w pracy więc całą paczką damskiego grona umówiłyśmy się u Mei. Gdy dotarłam pod dom przyjaciółki wraz z Minho i Mingyu drzwi się otworzyły, a w środku usłyszałam głosy przyjaciółek i maluchów. Cieszyłam się bardzo bo po mimo, że mieszkałyśmy obok siebie to każda miała swoje życie i sprawy i mało było takich okazji jak ta teraz.
Mia : Hej kochana. - uśmiechnęłam się.
Mei : Cześć słoneczko. - uśmiechnęła się. Jak Ty pięknie wyglądasz. - powiedziała.
Mia : Dziękuje bardzo, Ty również Mei. - uśmiechnęłam się.
Weszłam do środka i ani się nie obejrzałam, a chłopcy już pobiegli w kierunku Rose i Miny. Cieszyłam się, że dzieci od małego mają ze sobą wspaniałą więź i byłam przekonana, że to przyjaźń na całe życie. Wiedziałam również, że co po niektórzy będą w przyszłości prowadzili wytwórnię, gdy my odsuniemy się na boczny tor.
Kui : Przyszła nasza kochana ciężaróweczka. - uśmiechnęła się, Cześć kochanie. - powiedziała.
Mia : Hej kochana. - uśmiechnęłam się. Aż tak widać, że nazywasz mnie ciężarówką? - zapytałam zdenerwowana.
Kui : Mam skłamać? - zapytała.
Mia : Kui mów serio. - powiedziałam.
Kui : No ja widzę. - uśmiechnęła się. Ale może to dlatego, że ja wiem. - powiedziała.
Mia : Ahhh. - fuknęłam.
Jennie : Mia kochana tak się stęskniłam. - uśmiechnęła się. Cześć kochana. - powiedziała.
Mia : Hej Jen, ja też bardzo tęskniłam. - powiedziałam przytulając przyjaciółkę.
Jennie : Oh Mia za chwilę nie będziemy umiały się przytulić. - zasmiała się.
Kui : Aż tak Wam brzuszki przeszkadzają? - zapytała.
Mei : Zobacz tylko jak się stykają. - powiedziała rozczulającym głosem.
Kui : To naprawdę słodkie. - powiedziała.
Jennie : Dziewczyny mam pomysł. - powiedziała z uśmiechem na twarzy.
CZYTASZ
Brakująca część mnie - Kim Namjoon
RomanceMia, córka chrzestna Banga pochodzi z Busan. Po decyzji rodziców, którzy chcą wyjechać do Polski przeprowadza się do Seulu, aby zacząć ostatni rok nauki na uczelni. Po nieoczekiwanej decyzji wujka ma przez miesiąc zamieszkać z jednym z zespołów, któ...