Rozdział CLXVII +18

253 15 9
                                    

Po dotarciu do naszych domków byliśmy wniebowzięci. Piękne drewniane domki z belek znajdujące się przed plażą z pięknym widokiem na ocean. Byliśmy naprawdę zadowoleni. Kolejnym plusem był fakt, że nasze domki znajdowały się obok siebie więc nie musieliśmy się martwić, że jesteśmy bardzo daleko od siebie. Po wejściu do środka od razu sie rozpakowaliśmy i przebraliśmy w stoje, aby ruszyć na plażę.

RM : Nie wiem czy powinenem puścić Cię w takim stoju kochanie - uśmiechnął się. Działasz na mnie bardzo podniecająco. - powiedział.

Mia : Podniecająco mówisz kochanie? - zapytałam słodkim głosem.

RM : Jak cholera. - powiedział.

Mia: A co byś powiedział jak bym opalała się toples? - zapytałam.

Po swoich słowach rozwiązałam sznureczki z górnej cześci stroju, który po chwili wylądował na podłodze.

RM : Toples to możesz chodzić tylko przy mnie kochanie. - powiedział przez zaciśnięte zęby.

Mia : Jesteś pewny ? - zapytałam.

RM : Jesteś strasznie niegrzeczna kochanie, a niegrzeczne dziewczynki dostają karę. - powiedział.

Mia : Oh karę powiadasz ? - zapytałam zagryzając wargę.

RM : Mia moja cierpliwość się kończy. - powiedział.

Postanowiłam zabawić się troszeczkę z tej sytuacji i zaczęłam odwiązywać dolną część stroju, która po chwili również opadła na dół dołączając do stanika leżącego już tam pare minut.

Mia : Nie podobam Ci się w takim wydaniu ? - zapytałam.

RM : Podobasz kochanie i to bardzo, ale to jest zarezerwowane tylko dla mnie. - powiedział.

Ruszyłam seksownym krokiem w kierunku jacuzzi, która znajdowała się na tarasie, który zaszklony i oklejony był folią lustrzaną dając nam prywatność i spokój tak, że nikt nas nie zobaczy. Oczy Namjoona wodziły za mną wygłodniałym wzrokiem co było dla mnie osiagnięciem mojego pierwszego celu. Usiadłam na oparciu wanny i rozłożyłam szeroko nogi spoglądając Namjoonowi prosto w oczy. Gdy mężczyzna zobaczył co się dzieje zaczął się do mnie zbliżać z szerokim uśmiechem. Aby bardziej nasycić sytuację, w której się znajdujemy zaczęłam się dotykać po moim najwrażliwszym miejscu sprawiając sobie przyjemne uczucie, a z moich ust wydobywały się ciche pomruki.

Pov RM

Gdy Mia rozłożyła swoje cudowne nogi na brzegu wanny prezentując mi swoją cudowną zawartość byłem zszokowany, ale i wniebowzięty. Moja żona dawała mi znać jak bardzo pragnie, abym znalazł się w jej wnętrzu, ale ja nie chciałem tak szybko psuć tej cudownej chwili.

Mia zaczynała dotykać się subtelnie po swojej słodkiej cipce sprawiając, że mój kutas stawał się jeszcze twardszy niż wsześniej. Miałem wrażenie, że za chwilkę eksploduje sam bez żadnej pomocy. Szybkim krokiem znalazłem się pod dużą kwadratową wanną zdjąłem kąpielówki, które w tym momencie strasznie mnie paliły i weszłem do środka. Złapałem jej malutkie dłonie i zarzuciłam na swoją szyje.

RM : To moja rola kochanie. - uśmiechnąłem się.

Mia : Więc pokaż mi jak bardzo to uwielbiasz. - powiedziała.

Udałem się swoją twarzą w kierunku jej wspaniałego wejścia, które po chwili zacząłem ssać i całować. Mia jęczała bez opamiętania jak by traciła w tym momencie rozum. Spoglądała swoimi pięknymi oczami na mnie po czym swoją dłonią dała mi do zrozumienia, abym nie przestawał. Spełniłem oczekiwanie mojej żony i zacząłem mocniej ssać jej cipkę pocierając przy tym kciukiem o jej łechtaczkę. Dziewczyna w momencie wygięła się w łuk dając mi jeszcze lepszy dostęp do swojego środka. Włożyłem od razu dwa palce do jej środka poruszjąc nimi do przodu i do tyłu.

Brakująca część mnie - Kim NamjoonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz