Rozdział CXXVIII

163 13 5
                                    

Po kilku godzinach dostałyśmy z Kui telefon, że chłopcy są już na miejscu. Rozmawiałyśmy z całym zespołem ponad 40 minut, ale niestety musiałyśmy przerwać połączenie bo mieli spotkanie z reżyserem za 20 minut i musieli się zbierać. Obiecali nam, że odezwą się w wolnej chwili. Stwierdziłyśmy, że nie będziemy próżnować i zrobiłyśmy sobie dzień z dramami. Oglądałyśmy jedną za drugą, a gdy się skończyła to puszczałyśmy kolejną. Późnym wieczorem dostałyśmy wiadomości od swoich drugich połówek, że wracają do pokoi. Wymieniłam z mężem kilkanaście wiadomości po czym poinformowałam go, że jestem zmęczona i idę się położyć.

Mia : Kui będę się zbierać. - powiedziałam.

Kui : Tak ja tak samo, jestem padnięta. - powiedziała.

Mia : Widzimy się rano na śniadaniu. - uśmiechnęłam się. Dobranoc. Kocham Cię Kui. - powiedziałam.

Kui : Ja Ciebie też słońce. Dobranoc. - uśmiechnęła się.

Rano po przebudzeniu od razu wstałam z łóżka. Weszłam do łazienki i odbyłam poranną toaletę, gdy byłam gotowa ubrałam wygodny dres i zeszłam na dół gdzie w kuchni krzątała się już Kui.

Mia : Dzień dobry. - uśmiechnęłam się. Mogłaś mnie obudzić. - powiedziałam.

Kui : Hej kochana. - uśmiechnęła się. Nie gadaj głupot nie mam serca Cię budzić musisz odpoczywać słońce. - powiedziała.

Mia : Pomóc Ci ? - zapytałam.

Kui : Oh nie, nie, nie ja już kończe, a wy siadacie bo zaraz będziemy jeść. - powiedziała.

Mia : No dobrze. - uśmiechnęłam się. Mamy jakieś plany na dzisiaj ? - zapytałam.

Kui : Jeszcze o tym nie myślałam, a masz jakiś pomysł ? - zapytała.

Mia : Może napiszę do Felixa i odwiedzimy chłopaków ? - zapytałam.

Kui : Dobry pomysł, dawno ich nie widziałam. - powiedziała.

Mia : To napiszę do niego. - powiedziałam.

Po wypowiedzeniu swoich słów wzięłam do ręki telefon, który w tym samym czasie zadzwonił. Na wyświetlaczu pojawił się mój mąż. Od razu się uśmiechnęłam i odebrałam.

Mia : Cześć kochanie.

RM : Dzień dobry skarbie. Jak się macie ?

Mia : Całkiem dobrze, niedawno wstaliśmy, a za chwilkę będziemy jedli śniadanko. A co u Was ?

RM : Cieszę się kochanie, że wszystko jest dobrze. U nas też wszystko okej wracamy ze śniadania i idziemy za chwilkę na pierwsze nagrywki dlatego dzwonię bo nie wiem, o której skończymy.

Mia : Nie martw się skarbie my dzisiaj mamy w planach odwiedzić Felixa, ale nie wiem co z tego będzie.

RM : Dobry pomysł, przynajmniej nie będziecie same.

Mia : Tak to prawda.

RM : Skarbie muszę kończyć. Odezwę się jak tylko będę mógł. Kocham Was i tęsknie.

Mia : Dobrze Jooni. My Ciebie też bardzo kochamy i tęsknimy. Będę czekać. Pa.

RM : Pa skarbie.

Gdy skończyłam rozmawiać z mężem odszukałam wiadomości z Felixem i zaczęłam pisać do niego wiadomość.

Mia : Hej Fel. Jakieś plany na dzisiaj ?

Nie musiałam długo czekać bo już po chwili dostałam widaomość zwrotną.

Fwlix : No cześć księżniczko. Na dzisiaj jeszcze żadnych, a masz ochotę się widzieć ?

Mia : Tak i to bardzo. Stęskniłam się za Tobą. Przyjedziemy z Kui do Was.

Brakująca część mnie - Kim NamjoonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz