Rozdział CLXXI

145 15 13
                                    

Od kilku dni na każdej stronie plotkarskiej, czy w postach na twitterze ludzie spekulowali na temat płci dzieci. Postanowiliśmy z Namjoonem nie niecierpliwić ich fanów i podać w końcu do informacji publicznej nowinę. Kui wraz z Jinem postanowili pójść w nasze ślady. Umówiliśmy się, że zrobimy to w tym samym czasie i dodamy filmik, który dostaliśmy od naszego fotografa, gdzie przebijamy balony. Była sobota więc to idealny dzień na takie nowiny z racji, że większość ludzi nie jest aż tak zapracowana jak w tygodniu.

Około godziny 13 mój mąż dostał telefon, który zwiastował tylko jedno. To właśnie czas, aby fani dowiedzieli się o Yunie i Taeminie. Kilka sekund później na profilu Namjoona pojawił się filmik i zaczęła się fala. Ludzie nie mogli uwierzyć, że spodziewamy sie bliźniaków i w dodatku mają różną płeć.

Przez cały czas byliśmy zapraszani do różnych programów telewizyjnych i na wywiady jednak ja nie chciałam występować w obecnym stanie z racji, że nie zawsze czułam się dobrze. Ciąża bliźniacza nie jest taka łatwa jak pojedyńcza. Siedzieliśmy właśnie w salonie spoglądając na chłopców, którzy bawili się klocuszkami.

RM : Nigdy mi się chyba nie znudzi oglądanie tych szkrabów. - powiedział.

Mia : Tak masz rację. - uśmiechnęłam się. To cudowny widok. - powiedziałam.

RM : Wyobraź sobie jak za kilka tygodni nasze życie wywróci się do góry nogami. - powiedział.

Mia : Nie mów mi nawet, obawiam się tego. - powiedziałam.

RM : Kochanie przecież masz mnie. - powiedział.

Mia : Kochanie obydwoje wiemy jaką masz pracę. - powiedziałam.

RM : Skarbie robimy sobie przerwę z dłuższymi wyjazdami. - powiedział.

Mia : Ale jak to ? - zapytałam zszkokowana.

RM : To proste kochanie. - uśmiechnął się. Tae wraz z Jennie przygotowują się do narodzin dziecka i ślubu. Kui i Jin również niebawem powitają na świecie kolejne maleństwo, Ty skarbie jestes też w ciąży w dodatku bliźniaczej, a Hobi i Mei starają sie o kolejnego potomka więc myślimy, że wszystkim nam dobrze zrobi taka mała przerwa od tego całego zamieszania. - powiedział.

Mia : Skarbie nawet nie wiesz jak bardzo jestem szcześliwa, że będziesz w pobliżu. - powiedziałam uśmiechając się.

RM : Nie zrobił bym Ci tego kochanie. Ty sama z czwórką dzieci, musiał bym być potworem. - powiedział.

Mia : Całe szczęście jesteś najcudowniejszym mężem na całym świecie. - uśmiechnęłam się.

Od naszej rozmowy minęło troszeczkę czasu. W tym czasie Jennie urodziła ślicznego chłopczyka. Taehyung był przeszczęśliwy i pomagał swoją narzeczoną jak tylko mógł spisując się na medal. Często odwiedzałam przyjaciół, którzy radzili się mnie w wielu rzeczach. Syn przyjaciół był kopią swojego ojca z czego Tae był niezmiernie zadowolony planując już przy tym gromadkę kolejnych dzieci.

Haseok wraz z Mei w końcu dopięli swego i takim sposobem oczekiwali kolejnego maluszka. Był to dopiero początek więc nie chcieli jeszcze nikogo informować o cudownej wiadomości.

Jimin wraz z Yoongim korzystali z okazji ich krótkiej przerwy w koncertach i wyjechali na krótkie wakacje na Seszele. Właśnie w tamtym miejscu Yoongi oświadczył się Jiminowi. Cała nasza grupka była niezmiernie szcześliwa, że Suga po tych kilku latach zebrał się na odwagę i pokazał Jiminowi jak bardzo go kocha i jak ważny jest w jego życiu.

Gdy nastał wrzesień przygotowywaliśmy się na ślub Jennie i Taehyunga. Wraz z Kui miałyśmy już końcówkę ciąży więc ciężko było nam się już poruszać. Do porodu Kui pozostało nie całe 6 tygodni, a do mojego 9 tygodni. Chciałam naprawdę mieć to już za sobą bo poruszanie się z takim ogromnym brzuchem było nie lada wyzwaniem.

Brakująca część mnie - Kim NamjoonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz