Wstałam od stolika, aby przywitac się z kobietą. Pani Kim Przytuliła mnie i pocałowała w policzek.
Mia : Dzień dobry Pani Kim. - powiedziałam uśmiechając się.
Pani Kim : Dzień dobry kochan. - odpowiedziała. Przepięknie wyglądasz. - powiedziała.
Mia : Dziękuje, Pani również świetnie wygląda. - powiedziałam Czy to nie czasami sukienka z najnowszej kolekcji Valentino? - zapytałam.
Pani Kim : Oh Mia tak dokładnie tak. Widzę, że mamy o wiele więcej wspólnego niż mogłam się spodziewać. - powiedziała zachwycona.
Zamówiłyśmy Nakji cottage jim do tego wzięłyśmy bezalkoholowe wino z racji, że obie przyjechałyśmy samochodem. Byłam zaskoczona jak swobodnie czułam się przy tej kobiecie, czułam się jakbyśmy znały się całe życie.
Pani Kim : Mia a jak Wam się układa ? - zapytała.
Mia : Muszę przyznać, że jest wspaniale. Najbardziej obawiałam się, że po powrocie ta bańka pęknie, ale jest jeszcze lepiej niż było. - powiedziałam.
Pani Kim : Nie wyobrażasz sobie jak bardzo cieszymy się z mężem z waszego wyboru. - powiedziała.
Mia : Bardzo miło mi to słyszeć. - powiedziałam.
Pani Kim : Kyung Min bardzo chciałaby Cie poznac Mia. Musicie przyjechac do nas do domu na obiad. - powiedziała.
Mia : Bardzo chętnie. - odpowiedziałam i się uśmiechnęłam.
Pani Kim : A my Mia musimy umówić się na zakupy. - zaśmiała się.
Mia : To świetny pomysł. - powiedziałam.
Rozmowa przebiegała bardzo dobrze, czas uciekał nam strasznie szybko. Była już 19 nie zdałabym sobie z tego sprawy gdyby nie telefon, który mi zadzwonił.
Mia : Przepraszam bardzo to Namjoon. - powiedziałam.
Pani Kim : Spokojnie kochana odbierz. - powiedziała z wielkim uśmiechem.
Odwzajemniłam uśmiech i odebrałam.
Mia : Halo ?
RM : Kochanie wszystko dobrze ? Wyszłaś z domu prawie 5 godzin temu i się nie odzywasz.
Mia : Tak wszystko dobrze, straciłyśmy z twoją mama rachube czasu - zaśmiałam się. Niczym się nie martw.
RM : No dobrze, będe na CIebie czekał. Przyjedź prosto do nas okej ?
Mia : Dobrze. Kochanie będe kończyć.
RM : Kocham Cie Mia.
Mia : Ja Ciebie też.
Rozłączyłam się i jeszcze raz przeprosiłam mame Namjoona, która zapewniła mnie, że nic się nie stało. Kontynuowałyśmy rozmowę przez około godzinę. Stwierdziłyśmy, że będziemy się zbierać i koniecznie musimy umówić się na zakupy. Chciałam zapłacić za rachunek, ale mama Nama mi na to nie pozwoliła i uregulowała rachunek. Wyszłyśmy z restauracji. Pożegnałyśmy się przytulajac do siebie i całując w policzek po czym każda ruszyła w kierunku swojego samochodu.
Gdy podjeżdżałam pod dom chłopaków bylo już po 20. Zapukałam do drzwi, które otworzył mi Kook.
Jungkook : Wróciła nasza gwiazda. - zaśmiał się i wpuścił mnie do środka.
Mia : Myślałam, że największą gwiazdą jestes ty. - powiedziałam uśmiechając się.
Jungkook : Niestety musiałem podzielić się z Tobą tym tytułem. - zaśmiał się.

CZYTASZ
Brakująca część mnie - Kim Namjoon
RomansaMia, córka chrzestna Banga pochodzi z Busan. Po decyzji rodziców, którzy chcą wyjechać do Polski przeprowadza się do Seulu, aby zacząć ostatni rok nauki na uczelni. Po nieoczekiwanej decyzji wujka ma przez miesiąc zamieszkać z jednym z zespołów, któ...