Brakująca część mnie - Kim Namjoon

Rozdział LXIV

Wchodzimy za 3,2,1...

Prowadząca : Dzień dobry z tej strony Schin Mei. W dzisiejszym programie odbędzie się wyjątkowy wywiad z wyjątkowymi osobami, którzy w ostatnim czasie wiele przeszli. Naszymi gośćmi są Choi Mia i Kim Namjoon. Powitajmy ich gorącymi brawami.

Przywitaliśmy się z widzami i czekaliśmy, aż brawa ustają. na widowni było mnóstwo osób. Nie trudno było się domyślić, że Army okupowaly całą część dla publiczności.

Prowadząca : Dobrze więc myślę, że możemy zaczynać. Od ostatniego naszego spotkania Mia chyba dosyć dużo się wydarzyło - uśmiechnęła się. Wspominając teraz twoje słowa zaczynam je w stu procentach rozumieć - uśmiechnęła się

Mia : Tak muszę przyznać, że wydarzyło się naprawdę sporo rzeczy tych dobrych jak i tych złych niestety. Chyba dla każdego teraz moje poprzednie słowa mają drugie dno. - usmiechnęłam się.

Prowadząca : Tak to prawda, mam nadzieje Mio, że nie będziesz zła gdy zaczniemy od Namjoona i to on pierwszy opowie jak to wszystko się zaczęło.

Mia : Oczywiście, że nie śmiało pytaj sama jestem ciekawa co ma do powiedzenia- zaśmiałam się.

Prowadząca : Wyglądacie naprawdę uroczo. Dobrze więc Namjoon może zacznijmy od Ciebie. Wielu fanów zastanawia się jak to się potoczło między Wami, że po tak szybkim czasie stało się tak wiele przykrych rzeczy. Strata dziecka, brak relacji między Wami jak było tak naprawdę ?

RM : Wiesz tak naprawdę to nie wiem czy to był aż taki krótki czas. - powiedział.

Prowadząca : Od wydania oświadczenia, że jesteście w związku i całej sytuacji która była z Wami związana dzieliły 3 tygodnie. Podejrzewamy wszyscy, że przed oświadczeniem już się spotykaliście, ale nikt nie jest w stanie określić od kiedy dokładnie jesteście razem.

RM : Dokładnie masz rację, przed oświadczeniem już byliśmy w szczęśliwym związku. Tak naprawdę spotykamy się od września tamtego roku. - powiedział.

Prowadząca : Jestem naprawdę w wielkim szoku, chyba nie tylko ja bo widownia również, ale jak udało Wam się to wszystko ukryć? - zapytała.

RM : Nie było to łatwe zadanie, co po niektórzy robiąc nam zdjęcia gdy mieliśmy ubrane maseczki trafnie obstawiali, że to Mia, ale nie chcieliśmy tego komentować. - powiedział.

Prowadząca : Jeżeli można wiedzieć dlaczego ? - zapytała.

RM : To dosyć proste. Chcialiśmy, aby Mia w spokoju ukończyła studia i nie miała przypiętej łatki dziewczyny Namjoona tylko była zwykłą studentką, aby znalazła prawdziwych przyjaciół, a nie osoby które chcą mieć z nią jakie kolwiek relacje ze względu na nasz związek. - powiedział.

Prowadząca : To wspaniały pomysł. Mia czy udało się wdrożyć Wasz plan ? - zapytała.

Mia : Tak, mogłam w spokoju się uczyć i studiować jak normalni ludzie. Poznałam trójke wspaniałych przyjaciół, którzy wspierają mnie do dzisiaj i chciałabym z tego miejsca pozdrowić Kui, Bao i Junga. - usmiechnęłam się. Oczywiście dowiedzieli się wcześniej o naszym związku i poznali Namjoona, więc byłam spokojna i szczęśliwa, że nie muszę ich okłąmywać. - powiedziałam.

Prowadząca : Mia miałaś naprawdę szczęście. - uśmiechnęła się.

RM : Tak muszę przyznać Ci racje to wspaniałe osoby. - powedział.

Prowadząca : To może opowiedzcie nam jak się poznaliście i jak to się stało, że jesteście razem.

RM : Kochanie chcesz to powiedzieć czy ja mam zacząć ? - zapytał patrząc na mnie.