Brakująca część mnie - Kim Namjoon

Rozdział CXLV

Podczas kolejnej wizyty u lekarza dowiedzieliśmy się, że nasze maleństwo jest kolejnym chłopakiem, więc jednak moje przeczucia były słuszne. Cieszyłam się bo miałam już doświadczenie co do płci męskiej jednak czułam sie wybrakowana pod względem macierzyństwa. Moje marzenie o posadaniu córki legło w gruzach. Jednak Namjoon pocieszał mnie i obiecał, że gdy chłopcy podrosną spróbujemy postarać się jeszcze raz o kolejne dziecko. Z biegiem czasu uznałam, że to dobry pomysł, a ja będąc jedynaczką zawsze pragnęłam mieć dużą rodzinę.

Jutrzejszego dnia chłopaki mieli mieć koncert w Busan na którym razem z Kui i Mei miałyśmy się zjawić więc spakowałyśmy potrzebne rzeczy sobie i naszym małym pociechą i ruszyłyśmy razem z chłopakami. Nie bez powodu miałyśmy zjawić się tam wszyscy ponieważ chcieliśmy wyjawić światu naszą małą tajemnicę.

Po dotarciu do hotelu rozpakowaliśmy się i ruszyliśmy zwiedzać miasto całą grupą.

V : Dla takich chwil warto żyć. - uśmiechnął się.

Jungkook : Oh tak masz racje V. - uśmiechnął się. To takie piękne, że po mimo zakładania rodzin dalej jesteśmy wszyscy razem. - powiedział.

Postanowiliśmy pójść na plażę, aby spędzić miłe chwilę, ale również, aby Minho wraz z Rose mogli się troszeczkę pobawić. Mała Rose była wykapanym ojcem co nas bardzo śmieszyło w niektórych momentach.

J-Hope : Korzystając z okazji, że jesteśmy tutaj wszyscy chcieliśmy coś powiedzieć. - powiedział.

Mei : Spodziewamy się dziecka. - uśmiechnęła się.

Mia : O mój boże to wspaniale. - uśmiechnęłam się. Gratulacje kochani tak się cieszę. - powiedziałam przez łzy.

Mei : Oh Mia dziękujemy, ale proszę nie płacz bo za chwilkę i ja to zrobię. - powiedziała ze łzami w oczach.

RM : No przyjacielu dobra robota. - uśmiechnął się. Gratulacje dla Was. - powiedział.

Kui : Tak się cieszymy, gratulacje. - uśmiechnęła się.

Jin : To niesamowite. - uśmiechnął się Gratulacje. - powiedział.

Suga : Kolejny mały człowiek. - uśmiechnął się. Gratulacje. - powiedział.

V : I kolejny do rozpieszczania. - uśmiechnął się. Strasznie się cieszę. - powiedział.

Jimin : Kochani moi gratulacje z całego serca. - powiedział.

Jungkook : To będzie piękny czas. - uśmiechnął się. Gratulacje. - powiedział.

Mia : Mei który to już tydzień ? - zapytałam.

Mei : Wczoraj był 11 tydzień. - uśmiechnęła się.

Kui : I dopiero teraz nam o tym mówicie? - zapytała zszokowana.

J-Hope : Chcieliśmy poczekać na odpowiedni moment, a było wiele rzeczy na głowie sami rozumiecie. - powiedział.

RM : Spokojnie myślę, że nikt nie ma Wam tego za złe. - uśmiechnął się.

Suga : Wiecie chłopaki, że to będzie niezła jazda. - powiedział.

V : Co masz na myśli hyung ? - zapytał.

Suga : One dwie w ciąży to będzie totalny armagedom. - zaśmiał się.

Jungkook : W tym momencie cieszę się, że mieszkamy osobno. - zaśmiał się.

Mia : Oh Kooki przypomne Ci to kiedyś. - uśmiechnęłam się.

J-Hope : Tak sobie pomyślałem, może ogłosimy to razem co wy na to ? - zapytał.