Pov Mia
Leżałam na łóźku szpiatlnym i płakałam. Straciłam dziecko. Moje dziecko, nasze dziecko. Co teraz będzie ? Moje życie w momencie straciło sens. Zaczęłam uświadamiać sobie, że nigdy nie będzie dobrze. Zawsze między nas będzie wkradała się jakaś fanka i niszczyła w momenc wszystko co udało nam się przez długi czas zbudować. Gdybym ponad tydzień temu podjęła decyzję o rozstaniu nie było by takiej sytuacji. Nie musiałabym żegnać się ze swoim dzieckiem. Z rozmyśleń wyrwał mnie głos.
Felix : Hej księżniczko. - powiedział.
Mia : Hej. - powiedziałam.
Felix : Jak się czujesz ? - zapytał.
Mia : Jak widać. - powiedziałam.
Felix : Hej księżniczko jestem tutaj tak, mnie nie okłamiesz widzę co się z Tobą dzieje. - powiedział.
Mia : Nie chce narazie o tym rozmawiać Felix to za bardzo boli. - powiedziałam ze łzami w oczach.
Felix zrozumiał, nie naciskał na mnie. Słuchał tego co mówiłam i starał się pomóc jak tylko mógł to w nim uwielbiałam najbardziej. Po okolo 20 minutach Felix zamienił się z Bang Chanem. Porozmawiałam z nim okolo 10 minut i również musiał iść bo byłą do mnie kolejka. Ehh czułam się naprawdę kiepsko. Szczerze mówiąc nie miałam ochoty z nikim już rozmawiać. Ale postanowiłam to zdzierżyć.
Chłopaki wchodzili po kolei najpierw Jungkook, zaraz po nim J-Hope, później Jimin. Kolejny w kolejce był Tae, gdy ten wyszedł minął sie z Jinem. Tak naprawdę to z nim rozmawiało mi sie najlepiej z całej poprzedniej czwórki. Ostatni wszedł Suga. Widziałam w jakim był stanie. Spędziam z nim ponad pół godziny. Yoongi wszystko mi opowiedział, przepraszał i strasznie się obwiniał. Ale za to ja nie obwiniałam go. Zapewniałam i uspokajałam go, że nic w tym nie jest jego winą. Na samym końcu wszedł wujek. Przy nim rozpłakałam się totalnie.
Mia : Wujki i co ja mam teraz zrobić? - zapytałam.
Wujek : Gwiazdko nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak się czujesz. Powiadomiłem rodziców. - powiedział.
Mia : Byli bardzo źli ? - zapytałam.
Wujek : Są załamani, przylecą w przyszłym tygodniu na kilka dni. - powiedział.
Mia : Dobrze, co teraz będzie wujku? - zapytałam.
Wujek : Z czym ? - zapytał.
Mia : Wiem, że na dole jest pełno dziennikarzy, a w sieci moje zdjęcia. - powiedziałam.
Wujek : Mia gwiazdko pracujesz razem z nami i wiesz, że musimy to zrobić prawda? - zapytał.
Mia : Muszą się dowiedzieć ? - zapytałam.
Wujek : Według mnie jest to najlepsze wyjście. Wydamy 3 oświadczenia. Pierwsze o wypadku, drugie o przerwie chłopaków a trzecie o stracie waszego dziecka. Po tej sytuacji ludzie powinni przystopować, wystraszą się tego co się stało. Wiem, że nie jest to dla Was łatwe, ale musimy Mia. - powiedział.
Mia : Ufam Ci wujku i wiem, że twoje przeczucia bywają dobre. - powiedziałam.
Rozmawiałam jeszcze z wujkiem jakiś czas, ale musiał jechać do wytwórni powiadomić prawników i wystosować oświadczenia. Jeszcze dzisiaj jedno z nich miało wyjść na światło dzienne.
Był już wieczór. Chłopaki pojechali do domu został ze mną tylko Namjoon, który wytrwale czuwał przy moim boku. Widziałam, że jemu też jest ciężko i doceniałam jego postawę. Kochałam go, ale biłam się z myślami co powinnam zrobić. Czułąm jak z godziny na godzine oddalamy się od siebie. Cała ta tragedia jaka nas spotkała oddalała nas od siebie.
CZYTASZ
Brakująca część mnie - Kim Namjoon
RomanceMia, córka chrzestna Banga pochodzi z Busan. Po decyzji rodziców, którzy chcą wyjechać do Polski przeprowadza się do Seulu, aby zacząć ostatni rok nauki na uczelni. Po nieoczekiwanej decyzji wujka ma przez miesiąc zamieszkać z jednym z zespołów, któ...