Mia, córka chrzestna Banga pochodzi z Busan. Po decyzji rodziców, którzy chcą wyjechać do Polski przeprowadza się do Seulu, aby zacząć ostatni rok nauki na uczelni. Po nieoczekiwanej decyzji wujka ma przez miesiąc zamieszkać z jednym z zespołów, któ...
Minął tydzień, w którym wróciłam do domu i nastał upragniony weekend, który miałam spędzić u rodziców Namjoona i jego siostra. Spakowałam swoje i wyszłam z garderoby. Dzień wcześniej upiekłam sernik więc zabieram go ze sobą. Spojrzałam ostatni raz w lustro czy dobrze wyglądam i ruszyłam do samochodu.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
W trakcie drogi zadzwonił do mnie mój chłopak.
RM: Hej kochanie, jak mija droga? - zapytać.
Mia : Cześć skarbie, dobrze można powiedzieć, że już dojeżdżam na miejsce. - powiedziałam.
RM : Dobrze, że bezpiecznie dojechałaś, nie mogę się doczekać, aż się zobaczymy kochanie. - powiedział.
Mia : Jeszcze tylko tydzień skarbie. - powiedziałam.
RM : Właśnie to mnie pociesza, pozdrów ode mnie rodziców skarbie. Kocham Cię. - powiedział.
Mia : Ja Ciebie tez kocham, dobrze pozdrowie. - powiedziałam.
Nasza rozmowa trwała jeszcze jakieś 5 minut z racji, iż dojeżdżałam pod dom jego rodziców. Wjechałam na podjazd, a już po chwili przed domem czekała na mnie Pani Kim i machała do mnie z wielkim uśmiechem. Zrobiło mi się bardzo miło na sercu. Wyszłam z samochodu, aby się z nią przywitać.
Mia : Dzień dobry, jak miło Panią znowu zobaczyć. - powiedziałam.
Pani Kim : Cześć kochana jesteś co raz piękniejsza skarbie i Ciebie również miło widzieć. - powiedziała z wielkim uśmiechem.