81

15.2K 827 169
                                    

Leen @AlienAileen: just be in our paradise xx *zdjęcie*

@AlienAileen: ps. popchnęłam go później do wody x

@Calum5SOS: ps2. pociągnąłem ją za sobą x

@SunshineSu: @Calum5SOS !!!

@SunshineSu: #Caileen is fucking REAL!!!! ☆*:. o(≧▽≦)o .:*☆

@SunshineSu: wreszcie! Ile można czekać...

@AlienAileen: zachowaj swoje hormony dla kogoś innego @SunshineSu xx

@ViMikesGirl: siostra... chyba musimy porozmawiać...

@ViMikesGirl: hsajhdaskdjhsksdas #Caileen!!!!!!!!

@SunshineSu: popieram młodą ^ dashfhsajkdshjdks dobrze to robię @ViMikesGirl?

@ViMikesGirl: tak! hdhsadjhjdgasbjdhas


Zachichotałam pod nosem. Poczułam obejmujące mnie ramiona, a po chwili oparł brodę o moje ramię. Złożył lekki pocałunek na mojej szyi.

- Co Cię tak bawi? – zapytał.

- Su i Vi i ich odpowiedzi pod moim postem. To nawet zabawne, nie licząc tej części komentarzy o fałszywości naszego związku, ustawce i obrażaniu mnie. Ciągle zapominam o tym, że jednak nie powinnam wstawiać naszych zdjęć... nigdzie – westchnęłam.

- Możesz robić co chcesz – powiedział. – Pamiętasz co powiedziałem? Zachowujemy się tak jakby tego całego szumu wokół mnie, nas, nie było.

- Łatwo powiedzieć, kiedy nie ty obrywasz hejtami.

- Leen, słońce. Najważniejsze jest to co do siebie czujemy i że to my wiemy jak jest naprawdę. Może i jakaś część naszych fanek Cię nie akceptuje, ale druga to robi. Zawsze tak jest, kiedy któryś z nas zaczyna się z kimś spotykać. Z czasem to wszystko przycicha.

- Więc spraw, aby moja cierpliwość pozostała na miejscu – zaśmiał się cicho.

- Mogę sprawić, że zaczniesz myśleć o czymś innym i się rozluźnisz – poczułam mocny pocałunek na szyi. Mój telefon po raz kolejny zawibrował, ty razem oznajmiając mi o wiadomości prywatnej na Twitterze. Spojrzałam zaskoczona na nadawcę.


✉Aaron: chce pogadać Leen, słońce

✉Aaron: przepraszam Cię za ostatni wybryk

✉Aaron: spotkamy się jak wrócisz?

I hate that I want you ✉ C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz