100

11.7K 725 74
                                    

Siedzieli w salonie, kiedy ja krążyłam po kuchni. Usłyszałam kroki i zaraz poczułam obejmujące mnie ramiona i pocałunek na szyi.

- Co to za spam na moim telefonie? – zapytał.

- Zachciało Ci się niespodzianek, to masz za swoje – mruknęłam.

- Co jest? – odwrócił mnie w swoją stronę. – Leen? – spojrzał mi prosto w oczy.

- Wiesz goszczenie czterech facetów to nic, ale goszczenie czterech sławnych facetów? Nie sądzisz, że chociaż ostrzeżenie by mi się przydało?

- Su powiedziała, że się zgodzisz – przewróciłam oczami.

- Powiedziałaby wszystko tylko po to abyś tu przyleciał – zaśmiałam się. Objęłam ramionami jego szyję. – ale cieszę się, że tu jesteś – złączyłam nasze usta, a on od razu oddał pocałunek.

- Zero seksu w kuchni! – usłyszałam Luke'a. zaśmiałam się odsuwając się od chłopaka. – Tu są nieletni!

- Masz na myśli siebie?! – krzyknęłam w odpowiedzi. Wróciliśmy do salonu, gdzie się rozsiedli. Postawiliśmy szklanki na stoliku razem z napojem.

- A coś mocniejszego? – zapytał Michael.

- Sprawdź – wskazałam na szafkę. – Jeśli Vi pozwoli Ci się ruszyć – spojrzałam na siostrę, która siedziała obok niego, przyciśnięta do jego boku. – Wiesz, że zawsze możesz kazać jej się odczepić, a ona to zrobi? – uniosłam brew przyglądając się mu. Usiadłam bokiem na kolanach Caluma, który zajął miejsce na fotelu.

- Nie przeszkadza mi to – odpowiedział.

- Nie musisz być dla niej miły tylko dlatego, że to moja siostra – wzruszył ramionami. – Pamiętaj, że ma czternaście lat.

- Piętnaście w czerwcu – burknęła.

- Skarbie, dopiero za rok będziesz legalna – jej policzki nabrały kolorów.

- Nienawidzę Cię! – podniosła się i pobiegła gdzieś. Zachichotałam.

- Że też musiała zakochać się w kimś starszym o sześć lat – czułam na sobie ich wzrok. – No co? Serio myślicie, że to zwykły fangirling? Czy jak to się odmienia... Zadurzyła się w nim, młoda jest – wzruszyłam ramionami. – Lepiej się pilnuj – wskazałam palcem na Mike'a. – Wiem gdzie mieszkasz.

- Nie kręci mnie seks z małoletnimi – przewrócił oczami. – Za kogo mnie masz?

- Za kogoś kto jest niewyżyty – zaśmiałam się.





Dobiłyśmy do setki! *dzikie dęsy* xD

Lov U♥

I hate that I want you ✉ C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz