Stałam przed domem chłopaków grzebiąc w telefonie. Za chwilę mieli jechać na lotnisko, a ja razem z nimi. Odpisywałam na wiadomość od Susanne, która chciała spotkać się wieczorem, już planując jak mnie "pocieszyć".
- Przylecisz na trasę? – oderwałam wzrok od ekranu, podnosząc go na Luke'a. Rozejrzałam się, ale był sam. – Poszli po torby podręczne, ja swoją zniosłem wcześniej – dodał.
- Tak, powinnam was odwiedzić – odpowiedziałam na jego pytanie. – Ale jeszcze nie jestem pewna kiedy – westchnęłam.
- Co jest? Chodzi o wczoraj? Calum pokłócił się z twoim przyjacielem?
- To już nie jest mój przyjaciel – mruknęłam. – Nie po tym co powiedział, ale nie o to chodzi.
- A o co? Nie chcesz żeby wyjeżdżał?
- To chyba oczywiste, że wolałabym aby był obok – zaśmiałam się krótko. – Ale to jego praca i rozumiem to, że musi wyjechać. Nie mam nic przeciwko. To po prostu dziwne uczucie... Do tej pory był obok praktycznie dzień w dzień, a teraz zobaczę go może dwa razy na kilka miesięcy, to tyle co nic.
- Więc to sprawdzian z cierpliwości?
- Cierpliwości i zaufania. Wiesz, niby sobie ufamy, ale odległość może zrobić swoje – westchnęłam.
- Przypilnuje go – spojrzałam na niego z rozbawieniem.
- Dzięki, Lucas – skrzywił się,
- Tylko nie Lucas – zaczęłam się śmiać.
- Wolisz Robert?
- O mój Boże... - westchnął, co tylko spotęgowało mój śmiech. – Nienawidzę Cię.
- Wiem, że mnie lubisz – sięgnęłam do jego włosów, roztrzepując je. Odsunął się, patrząc na mnie z niedowierzaniem i zaczął ponownie je układać. – Gdybyś widział swoją minę, a myślałam, że Vi przesadza mówiąc, że nie wolno dotykać twoich włosów.
- Ha. Ha. Nie śmieszne – burknął.
- Żebyś wiedział, że śmieszne.
- Co jest śmieszne? – poczułam jak Calum mnie obejmuje.
- Jego obsesja na punkcie włosów – odpowiedziałam, patrząc na niego i cmoknęłam jego usta. – Musiałam sprawdzić czy to prawda – przewrócił oczami, chociaż był rozbawiony, widziałam to. – Jedziemy?
- Tak, chodźmy – splótł nasze dłonie, prowadząc mnie w stronę samochodu. Chwilę później siedzieliśmy już w aucie, czekając na resztę. Patrzyłam na nasze złączone dłonie ułożone na jego udzie, opierając głowę o bark bruneta. Będę za nim cholernie tęsknić.
Następny już bez Cal'a ;c
Ale pewnie będzie jutro, bo teraz chce dokończyć rozdział na dmd :)
Lov U♥
CZYTASZ
I hate that I want you ✉ C.H
FanfictionLeen @AlienAileen: Czy istnieje coś gorszego od seksu bez orgazmu? Otóż tak - fandomy. A jeśli twoja siostra jest w jakimkolwiek wiedz, że prościej jest ją zabić niż znosić @ViMikesGirl #fandom #facts Najwyżej - #1 w 5sos © 2015-2016 by thebigblue...