86

12.6K 787 23
                                    

Usiałam na kolanach Caluma, który od razu objął mnie ramieniem wokół brzucha i złożył pocałunek na moim ramieniu. Rozejrzałam się.

- A tych dwoje gdzie wcięło? – zapytałam sięgając po swojego drinka.

- Pewnie pieprzą się na plaży czy coś – odpowiedział z rozbawieniem. – Nie mam po...

- Wiesz, że to możliwe? – przerwałam mu. – Su nie miałaby z tym większego problemu.

- Mike też by nie miał – spojrzałam na niego przez ramię. – Taa... na dziewięćdziesiąt dziewięć procent są na plaży.

- Są gorsi od nas, a nawet nie są razem – mruknęłam.

- Nie wiem jak Ciebie, skarbie, ale mnie jakoś nie kręci możliwość podejrzenia przez innych.

- Wolisz być podglądany przeze mnie – puściłam mu oczko.

- Tylko przez Ciebie, a najlepiej z twoim udziałem – poruszył znacząco brwiami, na co zachichotałam. Musnęłam jego usta.

- To co, chcesz mi zrobić małe przedstawienie, do którego później dołączę?

- To propozycja?

- Nie do odrzucenia – posłałam mu buziaka. – To jak?

- Będziemy gorsi od Mianne.

- Mi... O mój Boże. Połączyłeś ich imiona? – zaczęłam się śmiać.

- Ciągle mówią na nas Caileen, a ja mam mówić Su i Mike? Za długo. Mianne jest prostsze do określenia tej dwójki.

- I brzmi dziwacznie.

- Lepiej niż reszta możliwości... zresztą, oni są dziwni – wzruszył ramionami.

- Też racja. To jak połówko Caileen, znana również jako C, wracamy, za nim tamci pomyślą aby przenieść się do domu?

- Możemy iść 6/7 Caileen – zaśmiał się.

- C.

- Nie powiem Aileen, bo to twoje imię i to bez sensu – zaczęłam się śmiać.

I hate that I want you ✉ C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz