190

11.7K 603 42
                                    


Leen @AlienAileen: kiedy zakupy wymykają się spod kontroli i miejsce w koszyku się kończy ༼( ͡⊙ ਊ ͡⊙)༽ obowiązkowo Starbucks przed zakupami @Calum5SOS xx *zdjęcie*



✉Vi: naprawdę zamieszkaliście razem?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?

✉Leen: Michael?

✉Vi: tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

✉Vi: jasjdklsjdkshdkljaskdjslalasldjshdklasjdkasjdk

✉Vi: i tak, to Mikey mi powiedział

✉Vi: pozdrów MOJEGO szwagra!!!!!

✉Vi: Tak! Tak! Tak! OMG!

✉Vi: mogę was odwiedzić?! MOGĘ?! Błagam!



Podniosłam wzrok znad telefonu na bruneta, który przyglądał mi się z rozbawieniem, kiedy staliśmy przy kasie.

- Właśnie zostałeś nazwany szwagrem – zachichotałam.

- Vi udzieliła nam już ślubu? – zapytał.

- Na to wygląda. Michael jej wygadał, że zamieszkaliśmy razem, no i chce przylecieć. Widzisz, już się mnie nie pozbędziesz. Wystarczyło, że kupiłeś dom, a już jesteś wkupiony w tę rodzinę. W zasadzie, przez Vi, byłeś kupiony od początku wystarczyło, że oddychałeś. To trochę straszne.

- Jak tak to ujmujesz. Ciekawe jak Mike to znosi?

- W stosunku do niego jest inaczej, nie mów, że nie zauważyłeś.

- Nie jestem ślepy – pochylił się i musnął moje usta. Wróciłam do rozmowy z siostrą, kiedy kasjerka zajęła się naszymi zakupami.



✉Leen: jak będziesz miała wolne, to okay

✉Leen: pogadam z rodzicami

✉Leen: jak Mike?

✉Vi: kocham Cię!!!!!!!!!!!!!

✉Vi: kocham Caileen!!!!

✉Vi: dzisiaj uciął sobie drzemkę z głową na moich kolanach!!!!!

✉Vi: *wysłano załącznik*

✉Vi: *wysłano załącznik*

✉Vi: *wysłano załącznik*

✉Leen: ile ty tego masz?

✉Leen: nie byłaś w szkole?

✉Vi: jeden dzień wolnego nikomu nie zaszkodził... mama się zgodziła!

✉Vi: ale jutro muszę już iść ;c

✉Vi: nie wytrzymam tam! ;-;

✉Vi: zanudzi się tu

✉Vi: a ja nie wytrzymam!!! Mikey w moim domu, a ja w szkole... to nie ma sensu

I hate that I want you ✉ C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz