165

10.3K 612 54
                                    

- Naprawdę musieliśmy wymykać się tylnym wyjściem? – zapytał.

- Tak – zaśmiałam się. – Było zabawnie, a miny pracowników, bezcenne – poprawiłam bluzę chłopaka, którą miałam na sobie. – Naprawdę uważasz, że kaptur Ci pomoże? – nie kryłam rozbawienia.

- Nie, ale może opóźni rekcję.

- Ta, jasne. Wmawiaj sobie. Zwłaszcza w rodzinnym mieście.

- Jest po jedenastej, jaki rodzic puści piętnastolatkę samą na miasto?

- Macie też starsze fanki, skarbie. Zresztą, myślisz że taka piętnastolatka nie wymknie się z domu? Nie takie rzeczy się robiło.

- Wymykałaś się z domu? – zaśmiał się.

- Oczywiście. Ty nie? Wymykałam się do swojego pierwszego chłopaka.

- I co robiliście?

- Chodziliśmy po mieście, jeździliśmy metrem, siedzieliśmy na placu zabaw. Nic nadzwyczajnego, ale co można robić mając czternaście czy piętnaście lat? Było zabawnie, póki moja matka się nie zorientowała i dała mi szlaban – zaczął się śmiać. – Oh, bo ty byłeś takim grzecznym dzieckiem – prychnęłam.

- W planach miałem zostać piłkarzem, nie muzykiem, ale nie żałuję.

- Pewnie byśmy się nie poznali, gdybyś kopał piłkę.

- Wielka strata – mruknął, a ja spojrzałam na niego z oburzeniem. – Żartowałem, Leen – przybliżył się do mnie i musnął moje usta. – Cieszę się, że zauważyłem twój post.

- Przyznaj się, byłeś pijany.

- Co?

- Byłeś. Chyba nie masz aż tak beznadziejnego poczucia humoru.

- Obrażasz mnie czy siebie? Zresztą, kto normalny porównuje seks do fandomów?

- Ja.

- Ty nie jesteś normalna, skarbie. Chociaż po tym jak widziałem jak Vi nas traktowała, jak traktowała Michaela, jestem w stanie dosłownie zrozumieć twój post.

- Doświadczyłeś seksu bez orgazmu?

- Nie.

- No widzisz, bo wam, facetom, jest o wiele prościej. Wystarczy kilka sekund i po sprawie, a u kobiet jest tam cały, skomplikowany mechanizm i nie każdy wie jak się za to zabrać.

- To jakaś aluzja do mnie?

- Do Ciebie akurat nie – zachichotałam.

- Więc jednak wiem, jak to działa - szturchnęłam go lekko.

- Dokąd właściwie idziemy?

- Do parku.

I hate that I want you ✉ C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz