Nie mogłam przestać się rozglądać, kiedy już wylądowaliśmy na wyspie. To było długie i męczące dwanaście godzin, ale wreszcie tu jesteśmy.
Samochód zatrzymał się pod hotelem, po czym wysiedliśmy. Jak tu jest cudownie. Raj jednak istnieje. Obróciłam się chyba w każdą możliwą stronę, słysząc jak chłopak chichocze.
- O mój... Calum – spojrzałam na niego, a ten momentalnie przestał się śmiać. – Powiedz mi, że mamy jeden z tych domków na wodzie – odwróciłam wzrok aby patrzeć na budynki w oddali.
- Tak, mamy – z moich ust wydobył się niekontrolowany pisk i po chwili wisiałam na jego szyi podskakując. Objął mnie ramieniem, śmiejąc się cicho.
- Zaprowadzę państwa do recepcji – usłyszałam. Odsunęłam się od chłopaka, momentalnie starając się zachować powagę, co jeszcze bardziej rozbawiło bruneta i skierowaliśmy się za mężczyzną. O mój Boże, jak tu jest cudownie. Nie przestane tego powtarzać, nigdy.
Opadłam na łóżko. Dopiero co wzięłam prysznic, po naszej męczącej podróży, co było bardzo przydatne i odświeżające. Tu jest naprawdę gorąco.
Sięgnęłam po plecak, z którego wyciagnęłam telefon i włączyłam go. Po chwili dostałam kilka powiadomień i wiadomości, głownie od Su, na które zaczęłam odpisywać. Poczułam jak Calum kładzie się obok. Położył głowę na moim brzuchu i objął mnie ramieniem.
- Skorzystałeś z drugiej łazienki?
- Taa – mruknął. – Nie sądziłem, że jestem tak zmęczony – zachichotałam i przeczesałam jedną dłonią jego włosy.
- Napisałam Su, że już jesteśmy na miejscu, nie zgadniesz co odpisała.
- Hmm?
- Że nie powinnam bawić się telefonem, tylko zabawiać z tobą – poczułam jak jego klatka piersiowa drga.
- Może i ma rację – teraz to ja się zaśmiałam.
- Nie sądziłam, że dwanaście godzin w samolocie tak wyczerpuje – westchnęłam, odpisując na kolejną wiadomość od blondynki. – A miałam tyle planów, znaczy mieliśmy. Wciąż mam ochotę popływać, ale nie chce mi się stąd ruszać i nawet nie czuję się głodna, a ty? – zero odzewu. – Calum, czy ty zasnąłeś? – wciąż nic. – Okay, zgwałcę Cię... - nawet nie drgnął. – Zakochałam się w tobie – nic. Naprawdę zasnął. Wypuściłam głośniej powietrze z ust, moje serce biło w przyśpieszonym tempie.
Leen @AlienAileen: wyczerpujący lot daje o sobie znać ( ຈ ﹏ ຈ ) ale wreszcie jestem w raju! (✿ ◕‿◕) puppy asleep, wystarczyło pięć minut (V ︣ ᴥ ︣ V) zzZ *zdjęcie*
Nic mi się ie chce ;c
Muszę w końcu dokończyć rozdział na TFTLSC xD
Lov U♥

CZYTASZ
I hate that I want you ✉ C.H
FanfictionLeen @AlienAileen: Czy istnieje coś gorszego od seksu bez orgazmu? Otóż tak - fandomy. A jeśli twoja siostra jest w jakimkolwiek wiedz, że prościej jest ją zabić niż znosić @ViMikesGirl #fandom #facts Najwyżej - #1 w 5sos © 2015-2016 by thebigblue...