I hate that I want you ✉ C.H

43

- Ooo, czyżby fan popychania na łóżko? – zaśmiałam się patrząc na niego z góry, kiedy ten leżał na pościeli, po tym jak chwilę temu lekko go pchnęłam. Jedna z moich nóg znalazła między jego, a druga po jego prawej stronie. Pochyliłam się, opierając przedramiona na jego torsie i złączyłam nasze usta. Objął mnie ramionami i chwilę później to ja leżałam na pościeli, a on górował nade mną. – Czyli nici z pokazu?

- Może innym razem – złapał swoją koszulę na karku i ściągnął ją. Przygryzłam dolną wargę.

- Teraz przydałaby się ta śmietana – zaśmiał się. Pochylił się i wpił się w moje usta, a ja od razu oddałam pocałunek. Poczułam jak jego palce wkradają się pod materiał mojej sukienki na ramionach, a po chwili zsunął ją w dół, na wysokość mojej tali. Wyswobodziłam ręce z rękawów i objęłam jego kark, wplątując dłonie w jego włosy. Zszedł pocałunkami niżej, na moją szyję, dekolt, a jego dłonie znalazły się na moich piersiach. Westchnęłam cicho, kiedy zassał skórę na moim obojczyku. Jeśli będę miała ślad, oberwie mu się za to jutro.

Sięgnęłam do jego spodni, rozpinając je i wsunęłam dłoń pod materiał jego bokserek. Złapałam za jego przyrodzenie i usłyszałam przeklęcie tuż przy uchu, na co zachichotałam. Musnął moje usta i wyprostował się, przez co musiałam zabrać dłoń. Wycofał się, wstając i złapał za moją sukienkę, pozbywając się jej do końca razem z materiałem mojej bielizny. Podciągnęłam się i nie pozostając mu dłużna, zsunęłam w dół jego spodnie wraz z bokserkami.

- Chyba nie mamy czasu na za długą grę wstępną – powiedziałam nieco zniecierpliwiona.

- Chyba masz rację – sięgnął do spodni i wyciągnął z kieszeni foliową paczuszkę. Spojrzałam na niego z rozbawieniem. – Jestem przygotowany na wszystko – zachichotałam.

- Dobrze wiedzieć. Zapamiętam – teraz to on się zaśmiał, rozrywając opakowanie i założył prezerwatywę. Pochylił się złączając nasze usta i potarł palcami najczulszy punkt na moim ciele, a chwilę później znalazł się we mnie. Jęknęłam, tym samym przerywając nasz pocałunek i przejechałam paznokciami po jego plecach, przez co syknął cicho. Oj, chyba zostanie ślad.

Dobra... nie mam za bardzo ochoty na pisanie seksów, więc jest co jest xD Mam nadzieję, że choć trochę się podobało :D

Caileen hry hry hry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do jutra!

Lov U♥