163

11.5K 635 80
                                    

Leen @AlienAileen: my bea xx Sydney dzień 1! *zdjęcie*

@ViMikesGirl: chce już koncert w NY!


✉Leen: jeszcze trochę na niego poczekasz

✉Vi: wiem ;c

✉Vi: poznasz rodzinę Caluma?

✉Leen: ?

✉Vi: nie udawaj głupiej, zaraz mają przerwę

✉Vi: poznasz ich, prawda?

✉Leen: tak

✉Vi: afldjfkjfkdjfljgfkjkldjkfdkkd

✉Vi: kejfjksldfksdjfklsjfksdjklf

✉Vi: jeśli będziesz u Michaela w domu, chce zdjęcia!

✉Vi: każdego kąta!

✉Leen: chyba kpisz

✉Leen: nie będę łazić z aparatem po cudzym domu

✉Vi: ;-;

✉Leen: nie

✉Leen: poproś Mike'a aby wysłał Ci zdjęcia

✉Vi: nie mogę, głupio tak ;c

✉Leen: hhahahha

✉Leen: zrobiłaś już tyle głupich rzeczy, że i o to poprosić możesz

✉Leen: nie zaskoczysz go tym

✉Vi: nie powinnaś oglądać koncertu?

✉Leen: już się kończy

✉Leen: idę do garderoby

✉Vi: jak się czujesz?

✉Leen: okay, dzięki

✉Leen: poza tym, że Mike niechcący kopnął mnie w kostkę i chciałam go zabić

✉Vi: nie masz prawa ruszać mojego słoneczka!

✉Leen: odpuściłam, ostatnio prawie go wykastrowałam, jak oberwał gipsem między nogi

✉Vi: coś ty zrobiła?!

✉Vi: jak mogłaś?!

✉Vi: nie można zmarnować takich genów!!!

✉Leen: a co chcesz dać drugie pół?

✉Vi: nie gadam z tobą...





Hejo :) Mówi do was kocykowe burrito :D

Przepraszam, że wczoraj nie było rozdziału, ale nie byłam w stanie go napisać i praktycznie rzecz biorąc przespałam prawie cały dzień.

Na co komu chorować? Przecież to nikomu do szczęścia nie jest potrzebne...

Postaram się jeszcze coś napisać, ale niczego nie obiecuję :)

Teraz idę spać :D

Lov U♥

I hate that I want you ✉ C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz