160

10.3K 603 53
                                    

Następnego dnia, kiedy się obudziłam, Caluma nie było w pokoju. Samolot do Sydney mieliśmy mieć dopiero dzisiaj po południu, a ich pierwszy z dwóch koncertów w owym mieście, miał się odbyć dopiero za dwa dni. Dzwoniłam do chłopaka, ale przez swój przejaw geniuszu, zostawił telefon w pokoju. W końcu po doprowadzeniu się do porządku opuściłam pokój.

Zapukałam do drzwi blondyna, ale usłyszałam tylko coś na wzór „odpierdol się Mike". Przewróciłam oczami i nacisnęłam na klamkę. Drzwi były otwarte, więc weszłam do środka, dostrzegając zakopanego w pościeli po czubek głowy, Luke. Podeszłam bliżej.

- Myślałam, że to ty jesteś z tych, którzy wstają wcześniej – odezwałam się. Zniżył kołdrę, tak że spojrzenie jego błękitnych tęczówek padło na mnie.

- Leen? – chyba był zaskoczony. – Głowa mnie boli – mruknął, a ja usiadłam na łóżku. – Co tu robisz?

- Przepadli – powiedziałam. – Obudziłam się, a Caluma nie było i nie wziął telefonu. Ashtona też nie ma i nie odbiera. Michael jest w restauracji, więc postanowiłam zajrzeć do Ciebie.

- Jestem ostatni? – udał oburzenie.

- Szłam pokojami – wzruszyłam ramionami. – Nie moja wina, że masz pokój najdalej – powiedziałam. Podciągnął się do pozycji siedzącej i przeczesał dłońmi włosy.

-To nic nie dało – powiedziałam. – Wciąż są uroczo przyklapnięte. Prawie jakbyś miał grzywkę – zaśmiałam się.

- Nie jesteś zabawna.

- Owszem, jestem. Chłopak mnie porzucił, zróbmy coś.

- Pewnie poszli pobiegać – wzruszył ramionami. – Jesteś głodna?

- Trochę.

- Więc zamówmy coś do pokoju, nie chce mi się iść na dół – przytaknęłam. – Oh, dostałaś go końcu, wcześniej nie zwróciłem uwagi – powiedział. – Naszyjnik.

- Zostawił go u mnie, jak przyleciał do mnie do szpitala. Co masz na myśli przez w końcu?

- Miał go już jakiś czas. Znalazłem go u niego jak szukałem ładowarki, to było jeszcze, kiedy byliśmy w Los Angeles.

- To dość dawno – zaśmiał się.





Hejo :D

Tak sobie dzisiaj myślałam i doszłam do wniosku, że IHTIWY będzie miało jakieś 200 rozdziałów, mniej więcej :) Już słyszę ten sprzeciw... xD

Możliwe jest też, ALE NIE NA 100%, że pojawi się coś dla fanów Mivi i na pewno nie tak długie :)

Zawsze zapominam, co jeszcze chciałam powiedzieć/napisać xD Najwyżej wrócimy do tego później xD

Lov U♥

I hate that I want you ✉ C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz