Weszliśmy do domu. Złapałem Leen za biodra, odwracając w swoją stronę i przyparłem do ściany, po czym złączyłem nasze usta. Zachichotała rozbawiona, ale zaraz oddała pocałunek, obejmując mój kark ramionami.
- Leen!!! Jak było?! – Susanne znalazła się obok nas z prędkością światła. Spojrzeliśmy na nią. – Chyba Ci się podobało, co Cal? Hehe – uśmiechnęła się znacząco.
- Po co my tu w ogóle przyszliśmy – mruknęła blondynka, cały czas mnie obejmując.
- Napić się – uśmiechnęła się Su.
- A mogliśmy ich zignorować i pojechać do mnie – westchnęła.
- Później będziecie robić małe Caileeniątko. Chodźcie – skierowała się z powrotem do salonu. Spojrzałem na dziewczynę, która odprowadzała przyjaciółkę z miną mówiącą wtf. Podniosła na mnie wzrok i jak na zawołanie oboje zaczęliśmy się śmiać.
- Myślisz, że najpierw będzie mały CalPal?
- Wolałbym małą Leen – złożyłem pocałunek na jej głowie.
- Skończcie rozmowy o zakładaniu rodziny, do cholery i chodźcie się napić! – krzyknął Luke. Przeszliśmy dalej. Zająłem miejsce na fotelu, a blondynka usiadła na podłokietniku, opierając się ramieniem o mój bark. Zlustrowałem wzrokiem stół.
- W barku coś zostało? – zapytałem.
- Coś to dobrze powiedziane – zaśmiał się Michael.
- Oh, możemy pojechać do sklepu – spojrzałem na dziewczynę. – Możemy pojechać Cal – powiedziała.
- Nie mogli napisać wcześniej? – mruknąłem, chociaż wiedziałem o co jej chodzi.
- Calum... jesteś trzeźwy dlatego patrzysz na to od tej złej strony – spojrzałem na Ashtona jak na idiotę. – Tak naprawdę to same pozytywy.
- No chodź, skarbie. Nie każmy im czekać.
- Leen, jednak jesteś kochana – skomentowała Su. Dostrzegłem nikły uśmieszek na ustach swojej dziewczyny. Bardzo kochana.
- Okay – złapała mnie za dłoń ciągnąc z powrotem do wyjścia.
- Tylko się pośpieszcie!
- Oczywiście! – odkrzyknęła, otwierając drzwi. – Niedoczekanie ich – mruknęła, kiedy zamknęły się za nami.
- Jesteś okropna – powiedziałem z rozbawieniem.
- Jak wypiją to co jeszcze mają, to zapomną – zaśmiała się. – A teraz się pospieszmy. Mogliśmy od razu pojechać do mnie.
Pisałam to coś trzy raz! Masakra... nie mam dziś weny.
Postaram się dodać dziś jeszcze jeden, ale jeśli mi się nie uda, to przepraszam♥
Lov U♥
CZYTASZ
I hate that I want you ✉ C.H
FanficLeen @AlienAileen: Czy istnieje coś gorszego od seksu bez orgazmu? Otóż tak - fandomy. A jeśli twoja siostra jest w jakimkolwiek wiedz, że prościej jest ją zabić niż znosić @ViMikesGirl #fandom #facts Najwyżej - #1 w 5sos © 2015-2016 by thebigblue...