Wprowadzenie

896 16 6
                                    

Świat podzielony na dziesięć państw, w których panują władcyfeudalni oraz tzw. Kage, co z języka japońskiego znaczy „Cień". W każdympaństwie jest jedna wioska, gdzie mieszkają jedynie shinobi, czyli ninja. Naczele każdej wioski shinobi stoi właśnie Kage. Jest to osoba o największejsile, godnej podziwu mądrości oraz niesamowitych umiejętności w całej wiosce.

Wyróżnia się pięć największych krajów, a są to: Kraj Ziemi zWioską Ukrytej Skały, w której rządzi Tsukikage, Kraj Wiatru z Wioską UkrytegoPiasku z Kazekage na czele, Kraj Światła z Wioską Ukrytej Chmury z Raikage maczele, Kraj Wody z Wioską Ukrytej Mgły, w której włada Mizukage oraz Kraj Ogniaz Wioską Ukrytego Liścia, w której przewodzi Hokage.

Historia rozgrywa się w ostatnim z wyżej wymienionychpaństw, a konkretniej w Wiosce Ukrytego Liścia, gdzie parenaście lat temu miałamiejsce rzecz przerażająca, a zarazem niezwykła.

Otóż na Wioskę napadł najsilniejszy z demonów: Lis oDziewięciu Ogonach. Jedno machnięcie, choć jednym ogonem wywoływało kataklizm,np.. trzęsienie ziemi, bądź tsunami. Oczywistym było, ze Wioska UkrytegoLiścia, jak i cały Kraj Ognia był zagrożony, dlatego też Czwarty Hokage wtrąciłdemona do ciała nowonarodzonego chłopczyka, poświęcając swoje życie. Ówchłopczyk nazywał się Naruto Uzumaki.

PO tym wydarzeniu Trzeci Hokage zakazał mówić Naruto co sięstało tamtego dnia. Chłopak na przestrzeni lat swojego dzieciństwa byłodtrącany przez mieszkańców Wioski, ale nie był całkiem sam. Jego opiekunem byłUmino Iruka – wykwalifikowany shinobi. Naruto trenował pod jego okiem, stając się,shinobi. Takie było marzenie Naruto Uzumakiego. Zostać shinobi, a potem Hokage,aby wszyscy go zaakceptowali takim, jakim jest i aby go podziwiano.

Niedaleko Naruto zawsze była pewna dziewczynka. Urocza, choćbardzo nieśmiała Hinata Hyuuga. Bardzo lubiła Naruto, choć on nic o tym niewiedział. Należała do szanowanego klanu shinobi w Wiosce Ukrytego Liścia. Wrazze swoim „przyszywanym" bratem Nejim uczęszczała do Akademii Shinobi oraz zdałana genina, najniższy stopień rankingowy shinobi razem z Nejim, Naruto, jegonajlepszymi przyjaciółmi krzykliwą Sakurą Haruno i dumnym Sasuke Uchihą. Dogrupy ów geninów należeli również: Pyskata Ino Yamanaka, śliczna Ten-Ten, zrzędliwyShikamaru Nara, pracowity Lee Rock, dobry kolega Kiba Inuzuka i jego piesAkamaru, wiecznie ponury Shino Aburame i wiecznie głodny Chouji Akimichi.

Wszyscy razem wypełniali różne misje i chronili swoją Wioskępod przewódctwem nowej, Piątej Hokage, Tsunade, która objęła to stanowisko pozamordowaniu Trzeciego Hokage przez wroga numer jeden Naruto, Orochimaru.Podczas pierwszego Egzaminu na Chunnina Naruto i jego przyjaciół, Orochimaruprzeklął Sasuke, czyniąc go swoim następcą. Brunet uzyskał potężną siłę razem zprzekleństwem i został przez to skazany na niewolę. Nie mogąc znieść wrażenia,że Naruto – jego najlepszy przyjaciel i rywal zarazem, staje się silniejszy odniego, Sasuke opuścił Wioskę Ukrytego Liścia i udał się do Orochimaru. Naruto ijego przyjaciele wyruszyli, aby sprowadzić go z powrotem, ale nie udało im sięto.

Podczas jednej z wspólnych misji wraz z swoimi kolegami zdrużyny: Kibą i Shino, Hinata zostałazaatakowana. Ich zadaniem była ochrona ważnego urzędnika z Kraju Wodospadu.Hinata nie należała do osób odważnych i nie potrafiła także zbyt dobrzewalczyć, choć miała parę sztuczek w zanadrzu. Gdyby nie chłopcy, misja nie powiodłabysię. Na szczęście odstawili urzędnika całego na miejsce. Po zameldowaniu się uHokage, Hinata poszła na spacer. Myślała o swojej osobie. Doszła do tych samychwniosków, co zawsze, że jest do niczego, że jest ciężarem dla innych. Dotarłanad wodospad.

- Dawaj, Lee!!! – Usłyszała głos, od których dostajedreszczy. Był to Naruto z Lee. Trenowali. Hinata ich podziwiała. Podziwiała ichsiłę i umiejętności oraz determinację, których ona nie posiadała. Usiadła najednym z kamieni przy brzegu i obserwowała trening chłopców. Zamyśliła się.

Naruto-kun iLee-san są niesamowici. Na ostatniej misji nic nie mogłam zrobić. Nic próczByakugan i Tańca Chakry. Jestem bezużyteczna. Po co kazali mi zostać shinobi?Czy nie wystarczy, że Neji-nii-san jest shinobi i to naprawdę dobrym. Ja się dotego nie nadaję. Chcę się zmienić. Chcę być silniejsza, odważniejsza...Naruto-kunjest taki silny, pomimo, że nie ma rodziców. Jestem beznadziejna. Gdyby nieShino-kun, Kiba-kun i Akamaru-kun już dawno byłabym martwa. Ten-ten-chan jesttaka silna, tak samo Sakura-chan i Ino-chan. Czy ja w ogóle mogę być silna iodważna? (‚chan' – przyrostek, którego uzywa sie do osób bliskich, przyjaciół, małych dziewczynek oraz zwierzątek)

Nagle Hinata została ochlapana wodą. Lee został odrzucony wstronę wodospadu, powodując rozbryzg wody.

- Hinata-san? Nie widziałem Cię wcześniej. Dopieroprzyszłaś? (‚san' – przyrostek, którego uzywa sie w zwrotach do dalszych znajomych)

- Tak, niedawno.

- Hinata!!! – zawołał Naruto, biegnąc do niej i Lee.

- W-w-witaj, Naruto-kun. (‚kun'-przyrostek, które używa się przy zwrotach do znajomych, wyraża szacunek)

- Już wróciliście z misji?

- Ummm....Tak.

- To świetnie. Lee, nie leń się. Do pory obiadowej jeszczetrochę czasu.

- Racja, Naruto-san. Na razie, Hinata-san.

- Ummm...Cześć. – Krótkowłosa brunetka wstała i ruszyła wkierunku domu.

- Hinata-sama?(‚sama' – przyrostek, które używa się w zwracaniu do osób ważnych albo o wyższym stanie społecznym) – gdy tylko weszła w progi posesji, napotkałaswojego kuzyna Neji'ego.

- Neji-san, Konichiwa (jap. ‚Dzień dobry').

- Jak misja?

- Powiodła się. Przepraszam, jestem zmęczona. – poszła doswojego pokoju, w którym to przygotowała się do kąpieli. Po ów czynności poszłado salonu na posiłek.

- Neji, jak Ci idzie nauka Koriwankyu? – zapytał ojciec dziewczyny.

- Dobrze, dziękuję. W przyszłym tygodniu powinienem mieć jużto opanowane. – odpowiedział chłopak o długich, czarnych włosach i białychoczach – rodzinnej cesze klanu Hyuuga.

- A Ty, Hinata, jak misja?

- Dobrze. Powiodła się. Mieliśmy mały kłopot z miejscowymirabusiami, ale wszystko potoczyło się dobrze. – odrzekła, nalewając ojcuherbaty. Po posiłku Hinata udała się prosto do łóżka, a ostatnią jej myśląprzed snem było: Chcę być silna...

Choćby wody miało przybywać, | a dna nie było widać...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz