Tadeterminacja w białych oczach...Jakie one są piękne...Te wstrząsające serca słowa: „...niepoddam się...".
Cośw nim urosło. Pragnął działać. Ta chęć aż paliła jego wnętrze. Jednak byłaprzygaszana, przez nadchodzące rażące światło, które niósł boski wiatr. Tenwiatr... Czuł jakby wdarł się do jego duszy i dobijał się do jego poharatanegoserca, dając ulgę bolesnym ranom.
Inagle coś nim wstrząsnęło. Przez jego istotę przebiegła fala dźwięku.Nieziemska melodia tłamsiła i napędzała jednocześnie jego Chakrę. Toki Nagoyabył w szoku, odkrywając, że jego moc zachowuje się tak, jak rozkaże mu tamelodia. Nie wiedział co to jest, nie wiedział do końca czy to jest dobre, czyto jest złe. Jedynie czuł, że to uratuje cały jego świat. Ta dziewczyna jesttak potężna. Skąd ona bierze tą siłę? Ani Tsuchikage, ani Natsuki niewiedzieli.
Shaoranz kolei obserwował dokładnie, co dzieje się z Hinatą. Czuł wiatr, czuł melodięoraz czuł na sobie białe, boskie światło, które go stworzyło.
„Czy to możliwe? Czy Kyokuya-sama się rozwinęła? Hinata-sama,czy to Ty wróciłaś? Czy nawet Shinigami-sama nie był w stanie Cię powstrzymaćprzed spełnieniem obietnicy? Jesteś potężna. Przygotowywałaś się do tego długiczas. Teraz pokaż wszystkim, jaką jesteś Sukcesorką. Jestem przy Tobie,Hinata-sama." –Biały Strażnik był poruszony mocą i postawą Hinaty. Teraz pozostawało mujedynie czekać na rozwój wydarzeń, przeciwstawiając się choć trochę temuhuraganowi Kamikaze.
Byłagotowa. Klucz do Duszy cały czas intensywnie pracował, mimo to dziewczyna nieodczuwała żadnych skutków. Kamikaze nie miał już żadnych zahamowań i stał sięhuraganem. A melodia walki, prowadzącej do zwycięstwa została niesiona przezten huragan we wszystkie strony świata.
Hinataodczuwała również coś nowego. Wkrótce zaczęło się z niej wylewać boskieświatło. Było nieziemskie. Światło nie rozchodziło się, a oświetlało jedynie ciałoSukcesorki. Miało wodnistą konsystencję. Ukazało się w postaci językówsrebrzystego ognia. Pod jego fizycznym naciskiem, ziemia została miażdżona ijednocześnie zmuszona była do rodzenia życia. Światło to rozprzestrzeniało siętylko dzięki Kamikaze, który nagle poderwał je i uczynił ogromnymi trzemapięknymi wstęgami, które swój początek miały w płonącej strukturze świetlnej,otaczającej ciało Hinaty. Shaoran przyglądał się uważnie Sukcesorce, a w jegownętrzu brzmiały słowa...
„ Czy to możliwe? To jest Kwintesencja! A więc, to jednakprawda... Nadeszła Jinchuuriki Kyokuyi. Hinata-sama ma już trzy ogony BiałegoFeniksa... Musimy być ostrożni..."
-H-hinata-chan... Kim Ty...? – Natsuki była w szoku. Tak jak wszyscy inni. Toki iwszyscy mieszkańcy Wioski Ukrytej Skały również. Mieli przed sobą Sukcesorkę,której pokrwawiona, biała szata, jakby przestała istnieć, a jej ciało otaczałajedynie Kwintesencja – Chakra Kyokuyi, tworząca trzy majestatyczne ogonyBiałego Feniksa, które teraz delikatnie powiewały na boskim wietrze.
JinchuurikiKaku przymrużyła ze złości swoje świecące zielone ślepia. Mimo to, zaczęła sięjakby kurczyć ze strachu. Hinata dojrzała to, i w mgnieniu oka ruszyła do wnętrzakrateru. Czuła w sobie potężną siłę. Wiedziała, że teraz może uczynić wszystko.
Powiewałyza nią trzy ogony, a ona sama była niesamowicie szybka. Bez żadnych wahańzbliżała się coraz bardziej do Jinchuuriki Kaku. Ta, zdawała się stracićpoczucie świadomości i tylko czekała. Hinata chwyciła istotę, była lekkozaskoczona reakcją na obie Chakry. Srebrzysta Chakra zaczęła wygasać wkontakcie z tą zieloną. Jinchuuriki Kaku warknęła.
-Nie poddam się! – krzyknęła i natychmiast poczuła, że pragnęła mieć skrzydła,tak jak wówczas, gdy uciekała przed bóstwem śmierci. Pragnęła utulić w nichJinchuuriki. Z prędkością spadającej gwiazdy z łopatek Hinaty wyrosły białe,wielkie skrzydła, utworzone z Kwintesencji. Dziewczyna mimowolnie kontrolowałaje i otuliła nimi zbuntowaną Jinchuuriki. Wokół nich zrobiło się całkowiciejasno. Hinata otworzyła oczy i spojrzała prosto w te, które posiadała jejprzeciwniczka.
CZYTASZ
Choćby wody miało przybywać, | a dna nie było widać...
FanfictionOpowieść nie jest mojego autorstwa, jednak tak mi się spodobała, że postawiłam ją tu zamieścić. Można ją znależść pod adresem: http://kyuubi-kyokuya-naruto-hinata.blog.onet.pl/2007/07/ Hinata no Izayoi ☺️