RAVEN:
Kosmitka skontaktowała się z Ligą, a sam Batman przyjechał do nas dwa dni później.
Siedzieliśmy wszyscy w salonie. Różowowłosa czytała gazetę, Bestia grał na Xbox'ie z Jaime'im, a ja i mój chłopak po prostu się sobie przyglądaliśmy, trzymając za ręce, jak wtedy, w Walentynki.
-Dzień dobry, Panie Wayne.-Przywitał się Blue, gdy do pomieszczenia wszedł Mroczny Rycerz.
Cofnęliśmy dłonie i spojrzeliśmy na mężczyznę, ale ten zauważył to, co robiliśmy.
Zlustrował mnie surowym wzrokiem.
Poczułam się, delikatnie mówiąc, niepewnie. Wiem że za mną nie przeda i nie ufa. Cóż, w końcu mój ojciec chciał zniszczyć cały znany nam świat...
-Nie chcę wam przeszkadzać, ale mniemam że macie jakąś sprawę.-Przypomniał nam.
-Ojcze...-Zielonooki wstał powoli.
-Ten złoczyńca. Zaatakował nas.-Wtrąciła się Kory.
-Wspominałaś że uwięził część drużyny w polu siłowym. W Gotham, batarangi, powodujące spięcia, działają.
-W Gotham? Tam również działa?-Zapytałam.
-Tak. Nazywa siebie Pierre, choć nie jesteśmy przekonani czy to jego prawdziwe imię.
-Dlaczego atakuje?-Chciał wiedzieć Beast Boy.
-To nie złoczyńca pokroju Slade'a, ale jest również niebezpieczny. Głównie skusza się na jubilera, banki...
-Kasa.-Rzucił Reyes.
Ojciec Damiana pokiwał głową.
-Potrafi znikać.-Dodałam.-Ale nawet gdy go nie widziałam, czułam go.
-Potrafi tak załamać światło na swoim ciele, żeby uczynić się niewidzialnym.
-Co jeszcze o nim wiemy?
-To wszystko, Pani Anders.
Zamyśliliśmy się. Niewielka ta wiedza. Ale przynajmniej cokolwiek mamy. Wiemy że francuz jest łasy na pieniądze...
-Napije się Pan kawy?-Zapytała kobieta.
-Chętnie, ale zaraz muszę wracać do Gotham. Muszę jednak najpierw pomówić z synem.-Spojrzał na Al Ghul'a.
-Ja... Dobrze. Chodź za mną.
Wychodząc z pokoju głównego rzucił mi szybkie, niepewne spojrzenie.
Gdy już ich nie było, westchnęłam.
-O ile zakład, że chodzi o mnie?Jak sądzicie, jak przebiegnie rozmowa?
CZYTASZ
|DAMIRAE| Po prostu mnie nie kochaj...
FanfictionMożna kochać. Ale czy da się NIE kochać? Raven coraz bardziej podoba się Damian, a on sam również odkrywa że darzy Azaratkę uczuciem. Czy uda im się być razem? Czy pomimo niezadowolenia Batmana mogą stworzyć związek? Wymyślam własne postacie. To ff...