RAVEN:
Może był okropny. Ale każdy może popełnić błędy. Wiem że jemu też musiało być ciężko, gdy mnie znaleziono. Pamiętam że płakał.
Skinęłam głową na znak że Wayne może wejść.
Nastolatkę podszedł szybko do mojego łóżka.
-Jak się czujesz-Zapytał z troską.
-Nachyl się.-Poprosiłam.
Posłuchał, więc gdy tylko spełnił moją prośbę, przywaliłam mu z liścia w twarz.
Odskoczył, trzymając się za policzek, zaskoczony.
-Za co?
-Za to, jaki byłeś, gdy rozmawiałam z Tobą ostatnio. A przynajmniej jak próbowałam.-Warknęłam.
-Przepraszam...-Spuścił głowę.-Wiem że nie powinienem Cię tak traktować. I wiem że pewnie gdyby nie to że Cię olałem, nie doszłoby do tego.
Zbliżyłam się do niego. Chyba myślał ze chcę go pocałować, ale ja ponownie go spoliczkowałam.
-Au... A to..?
-Obiecałeś że nie umrę.-Zmierzyłam go wzrokiem.-Umarłam.
Zrobił duże oczy. Zdołał tylko wykrztusić:
-Ale żyjesz..!
-Nie składaj pustych obietnic.-Powiedziałam.
-To bolało...-Rozmasował czerwony policzek.
-I miało.
Ponownie przybliżyłam się do Al Ghul'a. Tym razem, nauczony, próbował się odsunąć, by uniknąć kolejnego uderzenia. Byłam jednak uparta, więc gdy tylko byłam bliżej pocałowałam go.
Był w szoku, ale po chwili zamknął oczy i oddał pocałunek.
-Przepraszam.-Dodał jeszcze.
-Dzięki temu że nie dotrzymałeś obietnicy, Trigon zniknął.-Uśmiechnęłam się słabo.
-Jak to?-Nie mógł uwierzyć.
-Jeśli ja bym zginęła, on również.-Wyjaśniłam.-Ja formalnie zginęłam, więc on też. Ja wróciłam, on nie.
-Przecież już kiedyś...
-Wiem. Mam podejrzenia że kajdany musiały go osłabić.
Pogładził mnie po policzku.
-Kocham Cię.-Powiedział szczerze.
-Ja Ciebie też.
Objął mnie.
-Nawet nie wiesz jak się o Ciebie bałem.-Wyszeptał.
-Najważniejsze że to już koniec.
Pocałowałam go głęboko, raz jeszcze.
Kocham go, a on mnie. I to się liczy.KONIEC
Teraz serio. I jak podobała się książka? Jakie były najlepsze i najgorsze momenty? Które się wam nie podobały, a które były super?Zaraz wrzucę pierwszy rozdział |DAMIRAE| Przeszłości nie da się zgubić...
Miłego czytania! :)
CZYTASZ
|DAMIRAE| Po prostu mnie nie kochaj...
FanfictionMożna kochać. Ale czy da się NIE kochać? Raven coraz bardziej podoba się Damian, a on sam również odkrywa że darzy Azaratkę uczuciem. Czy uda im się być razem? Czy pomimo niezadowolenia Batmana mogą stworzyć związek? Wymyślam własne postacie. To ff...