19

815 42 0
                                    

Po drodze spotkali Blaise'a, który miał zamiar zmierzać do Skrzydła wiedząc, że zastanie tam Malfoy'a.
-Smoku wszędzie cię szukałem..Cześć Granger i..Ginny.
Uśmiechnął się ciepło do rudowłosej. a kasztanowłosą Gryfonkę zaszczycił tylko sekundowym spojrzeniem.
-Do czego to doszło....Ślizgoni zadają się z Gryfonkami. Trzeba nam życzyć szczęścia Ginny. Bo na Titanicu wszyscy byli zdrowi tylko im szczęścia zabrakło. A ja go prędzej zabiję.
Powiedziała Hermiona i pokazała palcem na stojącego obok blondyna. Blaise spojrzał znacząco na przyjaciela i chrząknął.
-Malfoy co żeś znowu spieprzył, że cię nie znosi. Z N O W U?
Mruknął, a Smok spojrzał oskarżycielsko na przyjaciela. Ślizgon przeciwko niemu! Kto by pomyślał?
-Ja? To ona jakaś niewyżyta emocjonalnie!
Wskazał na Gryfonkę. Po chwili poczuł uderzenie w tył głowy, którym podarowała go Hermiona. Spojrzał na nią z chęcią mordu w oczach.
-A nie mówiłem, że niewyżyta? Już mnie bije!
Powiedział blondyn, a wszyscy wybuchnęli śmiechem. Ginny zagadała o czymś Zabini'ego i ruszyli przodem, a Hermiona i Draco szli z tyłu i dalej toczyli swoją małą wymianę zdań. Zaczynając od gówniarzy, a kończąc na niewyżytych nastolatkach, którzy mimo skończonego osiemnastego roku życia zachowywali się jak dzieci.
-Ej,Ruda!
Zawołała kasztanowłosa, a Giny odwróciła się do niej jednocześnie przerywając rozmowę z czarnoskórym ślizgonem.
-Co jest?
Zapytała. Hermiona spojrzała na nią i wypowiedziała tylko jedną datę.
-Piętnastego. Ogarniesz?
Rzuciła panna Granger, a Ruda energicznie pokiwała twierdząco głową i wróciła do towarzysza.
Malfoy spojrzał na swoją kompankę i uśmiechnął się chcąc wyciągnąć od niej informacje.
-Co jest piętnastego,Granger?
Zapytał spokojnie, a Gryfonka podniosła na niego wzrok i zmrużyła gniewnie oczy. Zaczęła zastanawiać się nad odpowiedzią.
-Im mniej wiesz, tym krócej zeznajesz. Ale jak musisz wiedzieć to moje urodziny.
Odpowiedziała szczerze.
Draco uśmiechnął się tajemniczo. Wiedział co chciał, a teraz musiał mieć plan. Musiał Zabini'm i Nott'em wkraść się na małą imprezkę Gryfonek, nie informując ich.

Nie z tego świata || DramioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz