Pov: Ricardo
Biegniemy jak opętani w stronę naszego hostelu. Ja tu zamarzam help.
Skip time
Jesteśmy już pod budynkiem. Aitor wchodzi pierwszy po drzewie. Za nim zaraz Arion i Victor. Następnie ja i Gabi. Prawie spadłem z tego drzewa xd.
Wchodzimy przez uchylone drzwi balkonowe. Od razu każdy z nas leci się szybko przebrać z mokrych ubrań. Sprawnie zarzucam jakiś randomowy koszulek i wychodze z łazienki. Widzę, że chłopaki przebrali się w pokoju. No wsumie ta, co oni by czekali na mnie. Kładę się do łóżka. Jesteśmy idealnie. Zaraz akurat powinni sprawdzać ciszę nocną. Garcia wchodzi po drabince na górne łóżko.
-Dobranoc-rzuca mój chłopak.
Uśmiecham się.
-Dobranoc-odpowiadam mu.
Nagle drzwi naszego pokoju się uchylają. Jezu, już? Baba od japońskiego sprawdza czy śpimy. Zamykam oczy udając, że śpię.
Słyszę zamykanie drzwi.
Sukces.
Mogę spać spokojnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam za ten krótki rozdział, ale mega ciężko mi się pisze na tablecie. Bayoo<33
153 słów
CZYTASZ
Have you ever love me?
Fanfiction‼️CRINGE GWARANTOWANY😃🔥‼️ Opis: Ricardo di rigo jest uczniem gimnazjum Raimon'a. Jego najlepszym przyjacielem jest Gabriel Garcia. W szkole pojawia się nowy uczeń Aitor Cazador, który zaczyna czuć coś do Gabriela. Ricardo nie wie dlaczego czuje za...