Rozdział 127

107 3 0
                                    

Gotów rozdział 124. Zapraszam

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pov: Ricardo

Przez ten tydzień nie działo się nic. Totalnie nic. Wsumie teraz też nic się nie dzieje. A, przyjeżdżają moi rodzice... I mama Gabiego. W związku z tym zastanawiam się czy może by nie powiedzieć rodzicom, że jestem bi... I, że mam chłopaka... Wiem, że Garcia już postanowił i powiedział mi, że jak jego mama przyjedzie to jej powie. Spytał mnie jeszcze czy by mi przeszkadzało to, że powie, że jestem jego chłopakiem... Ja mu powiedziałem, że muszę się zastanowić... Żeby w szkole na jakimś zebraniu nie było czegoś takiego: Ooo dzień dobry, miło poznać rodziców chłopaka mojego syna. No to byłby koniec... Tylko boję się jak na to zareagują... Nigdy o tym nie gadaliśmy i nie wiem jakie mają zdanie na ten temat... Podejrzewam, że matka powie, że no okej, ale mi przejdzie. Z ojcem nie wiem czy będzie tak łatwo... O KURNA PRZYPOMNIAŁO MI SIĘ COŚ. Jak oni przyjadą na parę dni to ja później muszę gdzieś z nimi wyjechać... No to koniec... Na to wychodzi, że muszę im powiedzieć tak czy siak. Czyli dziś wieczorem. Na kolacji. Przy nich obydwojga. Na głos. Dziś się dowiedzą.

Ja pierdziele.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Macie. Bayoo<33

200 słów

Have you ever love me?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz