Pov: Gabriel
Jest walona trzecia w nocy, a ja nie śpię. Czemu? Bo musiałem chłopakom pomagać w ogarnięciu tego syfu w ich pokoju. Mamy o siódmej pobudkę. To ja wiem co będę w busie robił. Spał.
Oglądałem sobie tik toka, kiedy niespodziewanie oczy mi się zamknęły i nawet nie wiem kiedy usnąłem.
Pov: Ricardo
Jak zwykle budzik zadzwonił, wtedy kiedy trzeba. Szybko wstałem z łóżka I od razu odłączyłem telefon od gniazdka i spakowałem go, i ładowarkę do plecaka.
No i oczywiście Garcia jeszcze nie wstał.
-Stary byku wstawaj
-Yhmm....
-Wstawaj za chwilę zbiórka
-TERAZ MI MOWISZ
-TAK
Różowo włosy zaczyna robić speed run po pokoju. Przy okazji obudził też Ariona i Victora.
-Dobra mam wszystko
-Kto pytał Garcia?-pyta Blade.
-Ty
Pociski poziom pierwsza klasa.
Sprzeczają się jeszcze chwilę i wychodzimy z pokoju.
Żegnaj pokoiku, piękne chwilę spędziliśmy.
Kierujemy się na dół na zbiórkę.
Skip time
Wchodzimy do autokaru i nie uwierzycie... Zajęliśmy tył!
Sukces.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sory za to badziwie, ale chora jestem i mózg mi nie mózguje. No tyle. Bayoo<33174 słowa
CZYTASZ
Have you ever love me?
Fanfiction‼️CRINGE GWARANTOWANY😃🔥‼️ Opis: Ricardo di rigo jest uczniem gimnazjum Raimon'a. Jego najlepszym przyjacielem jest Gabriel Garcia. W szkole pojawia się nowy uczeń Aitor Cazador, który zaczyna czuć coś do Gabriela. Ricardo nie wie dlaczego czuje za...