Rozdział 136

148 3 7
                                    

Gotowy rozdział 132

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pov: Olivier

Ja nie wiem o co im chodzi... No przecież ładnie odebrałem podanie.

Chwilę później zaczęliśmy dalej grać. NAWET STRZELIŁEM GOLA! Szkoda, że nie do bramki przeciwników... Ale to nie jest takie ważne, co nie?

Jakoś trzydzieści minut później leżałem wykończony za ziemi. No ta, jedyna aktywność jaką wykonuje to jazda na desce i czasem koszykówka... Ale to rzadko. Kiedyś nawet byłem w drużynie koszykarskiej... Myśmy nawet na mistrzostwach byli!

Podczas odpoczynku, zauważyłem, że nie mam picia. Napisałem do Kaliny, czy mi przyniesie jakąś wode czy cokolwiek. Jak coś to gospoda cioci Ariona jest dosłownie 5 minut stąd. Jak będziesz biec to 2 minuty.

Nagle poczułem jak coś, a raczej ktoś zasłonił mi oczy.

-Ej, no!

Osoba od razu zabrała ręce. Ja otworzyłem oczy i zobaczyłem Kalinę. Od razu się uśmiechnąłem kiedy ją zobaczyłem. Boże jaka ona jest piękna... Chwila cooo.

A i jeszcze jedno.

JAKIM CUDEM JUŻ TU PRZYSZŁA SKIRO JA DOSŁOWNIE MINUTE TEMU WYSLALEM WIADOMOŚĆ?!

-Jakim cudem ty tu jesteś tak szybko?-spytałem podnosząc się i przyjmując od niej picie.

-Hm? To ty do mnie napisałeś?-pokiwałem głową- Ja widziałam, że trenujecie bo przechodziłam obok i postanowiłam wstąpić do sklepu i kupić wam coś do picia...

To nie człowiek.

To anioł.

-Ja Cię... Dziękuję Ci bardzoo

-Nie ma sprawy-posłała mi przeuroczy uśmiech.

-Dobra gołąbeczki, koniec treningu, bo widzę, że nie dacie rady...-mówi Victor, a ja na użyte przez niego określenie, chyba lekko się zarumieniłem.

-Ja dam!-odzywa się widać, że zmęczony Sherwind.

No ta, oni jeszcze tu grali przed moim przyjściem, więc to logiczne, że są zmęczeni...

-A co ty się taki czerwony zrobiłeś?-spytała mnie blondynka.

-A E To nic takiego... z przemęczenia...

-To się tak nie przemęczaj bo to się źle kończy.

Kocham ją-prznałem się w myślach.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Taki sobie o shipie Olivier x Kalina. Co sądzicie o tym shipie btw? Napiszcie w kom. To tyle.
Bayoo<33

320 słów

Have you ever love me?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz