Wpadać na rozdział 119
Bayyoo~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pov: Gabriel
Wreszcie udało nam się uciec z domu biało włosego. Chciał jescze tego biednego Riccardo u siebie przetrzymać, ale ja się uparłem, że wracamy. W ten sposób jesteśmy prawie pod moim domem.
Wchodzimy do mojego domu.
-Głodny jesteś czy coś?-pytam.
-Nie
-Na pewno?
-Na pewno
Idziemy na górę do mojego pokoju. Przepuszczam Riccardo w drzwiach i wchodzimy. Siadam na łóżku I gestem dłoni wskazuję aby szatyn zrobił to samo. Po chwili di rigo siada koło mnie.
-To co robimy?
-Nie wiem... Zmęczony jestem...-odpowiada mi Riccardo i kładzie się na boku przy okazji przytulając kołdrę.
-Noo Ricc... Czy ty dalej jesteś obrażony
-Nie
-To czemu ze mną nie rozmawiasz?
-ZMĘCZONY JESTEM
-Ała moje uszy... Dobra już kumam... Ej suń dupe. Gdzie ja niby mam spać?! NO RICCARDOOO
-Cicho ja tu śpię... A ty? Nie wiem znajdź sobie coś. Albo kogoś. Na przykład takiego Aitora. Będzie git chyba
-CZY TY BEDZIESZ MI TO WYPOMINAŁ DO KONCA ZYCIA?!
-Nie no co ty... Jescze w niebie będę Ci to wypominał.
-Jeśli w ogóle do nieba pójdziemy
-Racja
-Ej... Słyszałeś, że ponoć...
W tan oto sposób nawiązała się konwersacja która trwała jescze godziny.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bayoo<33
200 słów
CZYTASZ
Have you ever love me?
Fanfic‼️CRINGE GWARANTOWANY😃🔥‼️ Opis: Ricardo di rigo jest uczniem gimnazjum Raimon'a. Jego najlepszym przyjacielem jest Gabriel Garcia. W szkole pojawia się nowy uczeń Aitor Cazador, który zaczyna czuć coś do Gabriela. Ricardo nie wie dlaczego czuje za...