Rozdział 23

127 4 0
                                    

Pov: Ricardo

-Ummm-zaczął Garcia-chyba wezmę z kluskami...

-COOOOOOOO JAK TAK MOŻNA?!-krzyczy niebiesko włosy.

-Normalnie😘🥰Gabrielu, dobry wybór, ryżu to ty się nażarłeś w Japonii

-No wsumie ta...

Składamy zamówienia kelnerowi. Po niedługim czasie wreszcie mamy nasze żarcie.
Zamówiłem rosół, tak tylko rosół. Nie jestem za bardzo głodny, okej?

Skip time

Te dziewczyny czekały na nas aż zjemy. Przy okazji ta nasza fanka robiła nam zdjęcia. Nieźle. Dobry ten rosół "był:("
Podchodzi do nas ten facet aby zabrać talerze. Bierze do ręki miskę Gabiego. Co on? Nic nie zjadł? Spoglądam na niego, on za to tylko wzrusza ramionami.

-Nie jestem głodny-mówi.

Mam szczerą nadzieję, że nie jest głodny i powiedział prawdę. Trochę ostatnio mniej je. Zaczynam się trochę martwić...

-UWAGA GIMNAZJUM RAIMON'A, MACIE TERAZ WOLNE 2 GODZINY. SPOTYKAMY SIE POD FONTANNĄ W RYNKU I ELO-krzyczy nasz nauczyciel od WF.

-SP *nazwa szkoły* WY TAK SAMO!-drze się jakaś nauczycielka, prawdopodobnie ze szkoły naszych koleżanek.

-To gdzie najpierw idziemy?🥰😍😘🥰-pyta Kalina.

-Możemy do galerii-odpowiada Arion.

Zaczynamy...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pozdrawiam cieplucho<33
Dziękuję za wszystkie gwiazdki. Bayoo

186 słowa

Have you ever love me?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz