Pov: Gabriel
Podczas sprzątania pokoju chłopaków zaczął dzwonić mi telefon. Podniosłem go z szafki. Okazało się, że to Ricardo, więc od razu odebrałem.
-Gdzie ty jesteś?!
Ała moje uszy.
-U chłopaków na górze, pomagam im ogarnąć pokój, a co?
-Za chwile wychodzimy pożegnać się z Kaliną i resztą! Jest już 21⁵⁰!
O kurna.
-JUZ LECEE
-No ja mam nadzieję
Totalnie zapomniałem... Jakim cudem? Tego nie wiem.
Zbiegam szybko po schodach, prawie się z nich zabijając. Wbiegam do naszego pokoju.
-JESTEM! MOZEMY ISC!
-No wreszcie, to szykować się już!
Wszyscy kończą się dopakowywać. Rozglądam się po pokoju i siadam na łóżku. Zauważam Oliviera, który poprawia włosy przy lusterku w łazience. Hmm co on się tak uczesał..? Jakoś lepiej wygląda. Kolejny powód dlaczego warto ich shipować hihi.
-Dobra, idziemy już-mówi Blade.
Wszyscy wstajemy i kierujemy się w stronę balkonu. Przed tym gasimy oczywiście światło jakby co. Nagle czuje zapach jakichś perfum. Patrzę w bok, a tam Sullivan. No nie mogę. Wystroił się jak szczur na otwarcie kanału.
-Dobra, teraz powoli dzieciaczki-odzywa się di rigo.
-A idź z tymi dzieciaczkami
Powoli schodzimy z balkonu.
Kiedy jesteśmy wszyscy na chodniku, Ricc mówi, że Kalina napisała mu żebyśmy spotkali się w MC. No i to ja rozumiem.
Związku z tym kierujemy się w stronę wcześniej wspomnianej restauracji.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Weny brak. Bayoo<33
217 słów
CZYTASZ
Have you ever love me?
Fanfiction‼️CRINGE GWARANTOWANY😃🔥‼️ Opis: Ricardo di rigo jest uczniem gimnazjum Raimon'a. Jego najlepszym przyjacielem jest Gabriel Garcia. W szkole pojawia się nowy uczeń Aitor Cazador, który zaczyna czuć coś do Gabriela. Ricardo nie wie dlaczego czuje za...