Pov: Gabriel
Więc tak... Nic ciekawego się nie działo... ALE, mamy pomysł, aby wykraść się z hostelu kolejny raz i pożegnać się z Kaliną i resztą.
Skip time
Ricc napisał do niej, że chcemy się spotkać. No to ona, że spoko tylko o której. Padło na 22⁰⁰. Aktualnie jest 21²⁰. Pakujemy się. Tylko Olivier leży se na łóżku bo nie ma co pakować. No ta on ze sobą wziął tylko plecak i parę rzeczy. Ktoś będzie musiał go przygarnąć do siebie... Biedaczek nie będzie chyba spał na ulicy.
Dobra chyba wszystko spakowałem. Tylko rano jeszcze ładowarkę odłącze. Hmm co by tu porobić?
Wiem. Pójdę zobaczyć co u Romy.
-Idę do Romy, zaraz wracam-oznajmiam.
Idę korytarzem do jego pokoju. Otwieram drzwi a tam... Cały stół m jakichś puszkach po napojach i w całym pokoju śmierdzi pizzą.
-Jezu chłopaki ogarniać to!
-Niby czemu?
-Jutro już wracamy do Japonii!
-COOOOOOO
-COOOO
-Nie wiedzieliście?
-Nie
-Jezusie... Dobra pomogę wam
Wzięliśmy się za sprzątanie tego syfu. Ile tego tu jest...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam za to coś. Bayoo<33
174 słów
CZYTASZ
Have you ever love me?
Fanfiction‼️CRINGE GWARANTOWANY😃🔥‼️ Opis: Ricardo di rigo jest uczniem gimnazjum Raimon'a. Jego najlepszym przyjacielem jest Gabriel Garcia. W szkole pojawia się nowy uczeń Aitor Cazador, który zaczyna czuć coś do Gabriela. Ricardo nie wie dlaczego czuje za...