Pov: Ricardo
Podążam w stronę Cazadora. Chłopak cofa się i powoli schodzi mu ten uśmiech z twarzy. Jak on się tu znalazł w ogóle?!
Pov: Aitor
Di rigo idzie w moją stronę. W głowie wyobrażam sobie jeszcze sloł monszyn czy coś(orto specjalnie) Zaczynam się go trochę bać... Nagle wpadam na coś. A raczej na kogoś. Oczywiście oboje tracimy równowagę i upadamy na siebie. Mianowicie to ja na tego kogoś.
-Aauu RICCARDO KURNA MAĆ!-krzyczę.
Odwracam się w stronę jak się okazało dziewczyny na którą wpadłem. Typiarka podnosi się razem ze mną. Aktualnie siedzimy razem na posadzce. Dziewczyna posiada rude, kręcone włosy. Jej oczy są koloru... O KURNA JAKIE ZAJEFAJNE OCZY! Prawe oko ma jakby złote, a lewe ma niebieskie... Boże... Jakie piękne... Ma jeszcze parę piegów na nosie co dodaje jej uroku.
-Hej nic Ci nie jest?-pyta mnie.
-Eeee co? Nie nic mi nie jest, czemu pytasz?
-Bo wpadłeś na mnie i wpatrywałeś się we mnie z 20 sekund?
O kurna. No to wpadłem.
-Bo fajne oczy masz
-Hehe dzięki
-Bo ciągle kocham, kocham czarne oczy twe
Gdziekolwiek jestem, wszędzie widzę właśnie je
Twe czarne oczy, jak na niebie gwiazdy dwie
Urzekły mnie...-zaczynam śpiewać.-Cazador ona nie ma czarnych oczów-mówi di rigo.
Patrzę na rudowłosą, a ona się śmieje. Jaka słodka.
-Coś czuję, że się polubimy. Daj messa
-Już, już
Wpisuje dziewczynie na telefonie mojego messengera. Od razu ją akceptuje. Ma na imię Amber. Ładnie. Amber Cazador. Chwila co?
-Chyba powinniśmy wstać Aitor...-zaczyna Amber.
-A no rzeczywiście
Wstajemy. Oczywiście wstałem pierwszy i podałem jej rękę jak na dżentelmena przystało.
-Jesteś tu sama czy z kimś?
-Sama
-A chciałabyś może zjeść ze mną pizze?
-Chętnie
Wygrałem życie. Będę wdzięczny Ricardo za to, że mnie na nią popchnął. Kij z Garcią mam Amber.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bayoo<33
300 słów
CZYTASZ
Have you ever love me?
Fiksi Penggemar‼️CRINGE GWARANTOWANY😃🔥‼️ Opis: Ricardo di rigo jest uczniem gimnazjum Raimon'a. Jego najlepszym przyjacielem jest Gabriel Garcia. W szkole pojawia się nowy uczeń Aitor Cazador, który zaczyna czuć coś do Gabriela. Ricardo nie wie dlaczego czuje za...