Pov: Ricardo
Do naszej Kaliny podbiegły jej przyjaciółki.
-KALINA ZYJ-ta wyższa już miała łzy w oczach.
-Przecież zyje-mówie wywracając oczami.
-Ty się nie odzywaj! Zajmij się swoim chłoptasiem!
Nawet one mnie z nim shipują?
-Zrób mu sztuczne oddychanie Ricardo-teraz natomiast odzywa się ta niższa.
-CZY KTOŚ POWIEDZIAŁ, ŻE RIC BĘDZIE ROBIŁ SZTUCZNE ODDYCHANIE GABRIELOWI?!-ni stąd, ni zowąd, Blondynka wraca do żywych.
-Co jest kurna..
-ZYJESZ TAK SIE O CIEBIE MARTWIŁAM...
Jakieś to koloryzowane, ale kij. Gabi żyj kurde. Dobra dzwonię na karetkę. Już wyciągałem telefon i nagle Garcia się obudził. DZIĘKI BOGU.
-C...Co, się stało..?-pyta różowo włosy.
-Zemdlałeś. Pewnie przez to, że nic nie jadłeś...
Chłopak już nie odpowiada tylko się podnosimy i podążamy w stronę nieszczęsnego Action'a...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ile ta książka ma już rozdziałów, a nie ma nic prawie z takuran... eee kij.
Bayoo<33143 słowa
CZYTASZ
Have you ever love me?
Fanfiction‼️CRINGE GWARANTOWANY😃🔥‼️ Opis: Ricardo di rigo jest uczniem gimnazjum Raimon'a. Jego najlepszym przyjacielem jest Gabriel Garcia. W szkole pojawia się nowy uczeń Aitor Cazador, który zaczyna czuć coś do Gabriela. Ricardo nie wie dlaczego czuje za...