**(Perspektywa Noaha)**
Paryż wciąż był dla mnie nowością, choć powoli zaczynałem się przyzwyczajać do jego rytmu. Jednakże dni, które spędzałem z Luizą, były pełne napięć i wyzwań, których nie spodziewałem się. Nasza rozmowa w parku dała nam chwilę wytchnienia, ale czułem, że to dopiero początek prób, które musimy przejść razem.
Luiza była dla mnie ważna, ale jej niezdecydowanie i lęk przed zmianami nie ułatwiały sprawy. Czułem, że nasza relacja stoi przed największym sprawdzianem, a czasami wydawało mi się, że jesteśmy na krawędzi.
Dziś rano wstałem wcześniej niż zwykle i postanowiłem zrobić coś, co mogłoby poprawić nasze relacje. Wiedziałem, że Luiza planowała dzień pełen zwiedzania, więc postanowiłem przygotować coś specjalnego. Wyszukałem lokalną kawiarnię, która podobno serwowała najlepsze croissanty i kawę w mieście. Chciałem, żeby dzień zaczynał się od czegoś miłego, co mogłoby poprawić nastrój i pomóc nam się zbliżyć.
Kiedy wróciłem z zamówieniem, Luiza była wciąż w swoim pokoju, więc zostawiłem kawę i świeże wypieki na stole w jadalni. Miałem nadzieję, że taka niespodzianka sprawi jej przyjemność i choć na chwilę złagodzi napięcia między nami.
Kiedy Luiza w końcu pojawiła się w kuchni, jej zmęczony wyraz twarzy od razu złagodniał na widok przygotowanego śniadania.
– Noah, to naprawdę miłe z twojej strony – powiedziała, z uśmiechem sięgając po croissant.
Jej uśmiech był jak promień słońca w pochmurny dzień. Czułem, że zbliżamy się do siebie, ale jednocześnie wiedziałem, że jedna rozmowa nie rozwiąże wszystkich problemów.
– Chciałem, żebyś wiedziała, że naprawdę mi zależy – powiedziałem, siadając naprzeciwko niej. – I że jestem gotów dołożyć wszelkich starań, by nasze życie razem było lepsze.
Luiza spojrzała na mnie, a w jej oczach dostrzegłem mieszankę wdzięczności i niepewności.
– Noah, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Ale wiesz, że nie wszystko jest takie proste. Musimy jeszcze wiele przejść, zanim wszystko będzie dobrze.
– Wiem – odpowiedziałem, chwytając jej dłoń. – Ale jesteśmy w tym razem. I jeśli będziemy się wspierać, wierzę, że damy radę.
Po śniadaniu postanowiliśmy spędzić dzień na zwiedzaniu miasta. Chciałem, byśmy mogli odetchnąć od codziennych problemów i zobaczyć, czy może to pomoże nam wzmocnić naszą więź. Paryż miał wiele do zaoferowania – od pięknych widoków po urokliwe kawiarnie. Mieliśmy nadzieję, że takie chwile sprawią, że nasze relacje będą mniej napięte.
Wędrowaliśmy po malowniczych uliczkach, zwiedzaliśmy muzea i zatrzymywaliśmy się w lokalnych kawiarniach. Mimo że Luiza była w dobrym humorze, odczuwałem, że nie wszystko jest idealne. Czasami, gdy wydawało się, że jesteśmy blisko siebie, Luiza nagle stawała się zamknięta, jakby bała się zbliżenia.
W jednej z kawiarenek, podczas rozmowy na temat przyszłości, Luiza nagle zmieniła temat.
– Noah, co my tak naprawdę robimy? – zapytała, patrząc na mnie z poważnym wyrazem twarzy. – Czy to, co robimy, ma sens?
To pytanie było dla mnie szokujące. Chciałem odpowiedzieć, ale nie byłem pewien, co powiedzieć. W końcu odparłem:
– Chcę, żebyśmy znaleźli naszą drogę razem. Może nie jest to łatwe, ale wierzę, że jeśli będziemy szczerością i wytrwałością, uda nam się znaleźć sposób na rozwiązanie naszych problemów.
Luiza spojrzała na mnie z namysłem, a potem skinęła głową.
– Może masz rację – powiedziała cicho. – Ale musimy być pewni, że to, co robimy, jest tym, czego naprawdę chcemy.
Po powrocie do apartamentu poczułem, że nasza relacja wciąż jest na etapie próby. Dla mnie każdy dzień w Paryżu był próbą wytrwałości i zrozumienia. Wiedziałem, że Luiza była dla mnie najważniejsza i że musimy stawić czoła wszelkim przeciwnościom, aby znaleźć szczęście. W tej chwili mogłem tylko mieć nadzieję, że wspólne wysiłki przyniosą efekty.
Kiedy zapadł zmrok, usiedliśmy na tarasie, oglądając nocne miasto. Był to moment ciszy, który oboje potrzebowaliśmy, by przemyśleć nasze życie i relacje. Mimo że nie mieliśmy wszystkich odpowiedzi, wiedziałem, że nasza wspólna droga była tego warta.
CZYTASZ
Nierozłączne Przyjaciółki w Poszukiwaniu Miłości i Zabawy ♥️
Teen FictionPodczas jednej z imprez w Warszawie, **Noah**, 22-letni porywczy i stanowczy mężczyzna, zauważa **Luizę** i od razu jest nią zainteresowany. Jednak Luiza, choć zauważa jego zainteresowanie, nie zna jeszcze dobrze Noaha i nie jest gotowa na nowy zwią...