**Perspektywa Rozalii**
Był wczesny poranek, gdy siedziałam na kanapie, delikatnie bujając Aurorę w ramionach. Przez okno wpadały ciepłe promienie słońca, a wokół unosiła się cisza, przerywana jedynie cichym gaworzeniem mojej córeczki. Dziś był wyjątkowy dzień – dzień, w którym zaczynały się przygotowania do ślubu Luizy i Noaha. To miało być wydarzenie roku, a ja, jako świadkowa, miałam pełne ręce roboty.
— Gotowa na dzień pełen wrażeń? — zapytał Daimon, podchodząc do mnie z uśmiechem. Pochylił się, by pocałować mnie w policzek, a potem spojrzał na Aurorę, która odwzajemniła jego uśmiech niewinnym spojrzeniem.
— Jak zawsze — odpowiedziałam, oddając mu Aurorę. — A ty? Jako świadek musisz być równie zaangażowany.
Daimon uniósł brwi, udając zamyślenie. — Myślę, że dam radę. W końcu to mój brat, a poza tym, to będzie niezapomniany dzień.
Kiedy przygotowywałam torbę dla Aurory, myślami byłam już przy nadchodzących wydarzeniach. Ślub Luizy i Noaha był czymś, na co wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością. To miało być piękne zakończenie ich historii miłosnej, a ja byłam zaszczycona, że mogę być częścią tego dnia.
Dotarliśmy na miejsce spotkania – piękną, przestronną salę, w której miały odbywać się przygotowania. Luiza już tam była, otoczona próbującymi dopasować suknię krawcami, oraz stylistkami przygotowującymi makijaż i fryzurę.
— Rozalia! — zawołała, gdy tylko mnie zobaczyła. — Cieszę się, że jesteś. Potrzebuję cię tutaj, aby upewnić się, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Przywitałam ją szerokim uśmiechem i podeszłam, by uściskać ją na powitanie.
— Jak się czujesz, przyszła panna młoda? — zapytałam, spoglądając na jej twarz pełną emocji.
— Trochę nerwowo, ale też szczęśliwie — przyznała Luiza. — To wszystko jest takie… surrealistyczne. Ale wiem, że z tobą u boku wszystko będzie dobrze.
— Dokładnie tak — potwierdziłam, patrząc na jej odbicie w lustrze. — Jesteś piękna, Luiza. Noah nie będzie mógł oderwać od ciebie wzroku.
Luiza roześmiała się, próbując ukryć rumieniec. W tym czasie Daimon, który również dotarł na miejsce, dołączył do Noaha, aby omówić ostatnie szczegóły dotyczące ceremonii.
Cały dzień upłynął nam na próbach, dobieraniu ostatnich dodatków do sukni, i upewnianiu się, że wszystko jest idealne. Luiza wyglądała zjawiskowo w swojej śnieżnobiałej sukni, z delikatnym welonem, który dodawał jej elegancji. Dla mnie najważniejsze było, aby była spokojna i szczęśliwa.
— Rozalia — Luiza nagle zatrzymała się w połowie przygotowań, patrząc na mnie poważnie. — Chciałam ci podziękować. Nie tylko za to, że jesteś moją świadkową, ale za wszystko. Byłaś przy mnie przez te wszystkie lata, wspierałaś mnie w trudnych chwilach, a teraz jesteś tutaj, w tym najważniejszym dniu mojego życia. Jesteś jak siostra, której nigdy nie miałam.
Czułam, jak moje serce ściska się z emocji. Było tyle słów, które chciałam powiedzieć, ale żadne nie wydawały się wystarczające.
— Luiza, to dla mnie zaszczyt być tutaj z tobą. I cieszę się, że mogę być częścią twojej rodziny, twojego życia. Jesteś dla mnie jak siostra, a Aurora ma najlepszą ciocię na świecie — odpowiedziałam, obejmując ją mocno.
Nasza chwila została przerwana przez Daimona, który pojawił się w drzwiach z Aurorą na rękach. Mała patrzyła na nas swoimi dużymi, ciekawymi oczami, jakby rozumiała wagę tej chwili.
— Mam nadzieję, że nie przeszkadzam — rzucił Daimon z uśmiechem. — Chciałem tylko sprawdzić, czy moja żona i przyjaciółka mają się dobrze.
Luiza spojrzała na Daimona i Aurorę z czułością.
— Jest idealnie — powiedziała, a jej oczy zalśniły od łez wzruszenia.
Dzień powoli zmierzał ku końcowi, ale emocje nie opadały. Wiedziałam, że ślub Luizy i Noaha będzie niezapomnianym wydarzeniem, a ja byłam gotowa, by towarzyszyć im w każdej chwili. Z każdą minutą czułam, jak nasza rodzina staje się jeszcze silniejsza i bardziej zjednoczona.
Zostały tylko godziny do tego, by Luiza stała się żoną Noaha, a ja, jako świadkowa, nie mogłam być bardziej dumna z tej roli.
CZYTASZ
Nierozłączne Przyjaciółki w Poszukiwaniu Miłości i Zabawy ♥️
Teen FictionPodczas jednej z imprez w Warszawie, **Noah**, 22-letni porywczy i stanowczy mężczyzna, zauważa **Luizę** i od razu jest nią zainteresowany. Jednak Luiza, choć zauważa jego zainteresowanie, nie zna jeszcze dobrze Noaha i nie jest gotowa na nowy zwią...