**(Perspektywa Luizy)**Byłam na lotnisku w Paryżu, czekając na lot do Warszawy. To był dziwny czas – emocje z ostatnich dni mieszały się w mojej głowie. Wiedziałam, że to, co się wydarzyło, mogło zmienić wiele, ale nie byłam pewna, czy jestem gotowa na to, co mnie czeka.
Mój telefon zadzwonił. To był Noah. Byliśmy w kontakcie od czasu mojej decyzji o wyjeździe, a teraz musiałam z nim porozmawiać przed wylotem.
– Cześć, Noah – powiedziałam, odbierając telefon.
– Cześć, Luiza. Jak się czujesz? – zapytał, a w jego głosie czułam troskę.
– Całkiem dobrze, jak na to wszystko – odpowiedziałam, próbując brzmieć spokojnie. – Właściwie jestem trochę zdenerwowana. Myślę o tym, jak to wszystko się potoczy.
– Rozumiem. Wiesz, że jestem tu dla ciebie. Nawet jeśli teraz jesteś daleko, zawsze możesz na mnie liczyć – zapewnił mnie. – Ale jest coś, o czym muszę z tobą porozmawiać.
Jego głos brzmiał poważnie, co sprawiło, że zaniepokoiłam się jeszcze bardziej.
– Co się stało? – zapytałam.
– To, co się wydarzyło między nami, to nie był przypadek. Chcę, żebyś wiedziała, że mi na tobie zależy i że chciałbym, abyśmy spróbowali ponownie – powiedział Noah, a w jego głosie było coś więcej niż tylko słowa.
W mojej głowie kłębiły się myśli. Z jednej strony chciałam być z nim, ale z drugiej strony miałam wrażenie, że muszę najpierw poukładać swoje sprawy.
– Noah, to, co powiedziałeś, jest dla mnie ważne – zaczęłam ostrożnie. – Ale teraz mam dużo na głowie. Muszę wyjechać i skupić się na sobie. Może to, co czujemy, powinno poczekać, aż będę gotowa.
Poczułam, jak w jego głosie pojawia się smutek.
– Rozumiem. Chcę, żebyś była szczęśliwa i zrobiła to, co dla ciebie najlepsze. Będę czekał – powiedział cicho.
Rozłączyłam się, czując, jak ciężar jego słów spoczywa na moich ramionach. Wzięłam głęboki oddech i spojrzałam na zegar. Czas leciał, a ja musiałam wrócić do Warszawy, zmierzyć się z nowymi wyzwaniami i poukładać swoje życie.
Mimo że nie byłam pewna, co przyniesie przyszłość, wiedziałam, że muszę zacząć działać. Przyszłość była niepewna, ale miałam nadzieję, że znajdę w niej swoje miejsce. Czekały mnie nowe wyzwania, ale również nowe szanse, a ja musiałam znaleźć sposób, by stawić im czoła.
Zanim weszłam na pokład samolotu, jeszcze raz spojrzałam na Paryż, który stawał się coraz mniejszy w oddali. Czułam, że to miasto i jego tajemnice na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Teraz nadszedł czas, by ruszyć dalej i zmierzyć się z tym, co przyniesie mi przyszłość.
CZYTASZ
Nierozłączne Przyjaciółki w Poszukiwaniu Miłości i Zabawy ♥️
Genç KurguPodczas jednej z imprez w Warszawie, **Noah**, 22-letni porywczy i stanowczy mężczyzna, zauważa **Luizę** i od razu jest nią zainteresowany. Jednak Luiza, choć zauważa jego zainteresowanie, nie zna jeszcze dobrze Noaha i nie jest gotowa na nowy zwią...