**(Perspektywa Rozalii)**
Spotkanie z Maksymilianem w moim domu dostarczyło mi nie tylko nowych informacji, ale i uczucia ulgi. Teraz, kiedy miałam w rękach dokumenty i zdjęcia, mogłam przynajmniej zacząć układać w całość obraz mojej przeszłości. Wiedziałam, że to dopiero początek długiej drogi, ale czułam, że zaczynam dostrzegać światełko w tunelu.
Po rozmowie z Maksymilianem czułam potrzebę chwili dla siebie, żeby przetrawić wszystko, co usłyszałam. Spędziłam kilka godzin w moim pokoju, przeglądając dokumenty, które mi przekazał. Każda karta była pełna nowych informacji, które powoli zaczynały układać się w logiczną całość. Zdjęcia, które zobaczyłam, były jak wgląd w życie moich rodziców, ich otoczenie, a także trudności, z jakimi się zmagali.
Zasiedliśmy przy stole w kuchni, pijąc herbatę. Maksymilian czuł się komfortowo, co również wpłynęło na mnie, choć wciąż miałam wiele pytań.
– Czy jest coś, co mogę zrobić teraz? – zapytałam, patrząc na niego z determinacją. – Co powinnam zrobić, aby posunąć tę sprawę do przodu?
Maksymilian spojrzał na mnie z uznaniem, a jego wzrok sugerował, że był pod wrażeniem mojego zaangażowania.
– Na początek musimy skontaktować się z osobami, które mogą mieć dodatkowe informacje – powiedział. – Jest kilka źródeł, które warto sprawdzić, oraz dokumentów, które mogą rzucić więcej światła na sytuację. Przygotowałem listę osób, z którymi powinniśmy porozmawiać.
Wyciągnął z teczki kolejne papiery, które zawierały nazwiska i kontakty osób, które mogłyby być istotne w dalszym śledztwie. Patrząc na listę, zdałam sobie sprawę, że czeka nas wiele pracy.
– Co jeszcze powinnam wiedzieć przed rozpoczęciem tych działań? – zapytałam, starając się uporządkować swoje myśli.
Maksymilian wziął chwilę na przemyślenie odpowiedzi.
– Musisz być przygotowana na różne reakcje i informacje – wyjaśnił. – Niektóre osoby mogą niechętnie dzielić się swoimi wspomnieniami lub informacjami, zwłaszcza jeśli wiążą się one z trudnymi wydarzeniami. Będziemy musieli działać ostrożnie i z wyczuciem.
Jego słowa były dla mnie jak zimny prysznic. Zaczęłam zdawać sobie sprawę, że odkrywanie prawdy może nie być łatwe, ale byłam gotowa na wszystko, co może się wydarzyć. Czułam, że to, co robię, jest ważne nie tylko dla mnie, ale i dla zrozumienia przeszłości moich rodziców.
– Rozumiem – powiedziałam, starając się brzmieć pewnie. – Zróbmy to. Chcę poznać całą prawdę, nawet jeśli będzie trudna.
Maksymilian uśmiechnął się, a jego uśmiech wydawał się pełen nadziei.
– Dobrze. Zaczniemy od jutra. Będziemy musieli działać sprawnie, ale jestem pewien, że razem damy radę.
Pożegnaliśmy się z Maksymilianem, a ja poczułam, że mimo wszystkich wyzwań, jestem na dobrej drodze. Wiedziałam, że czeka nas długa podróż, ale poczułam się silniejsza, mając wsparcie kogoś, kto rozumiał, co się dzieje.
W nocy, gdy kładłam się spać, myślałam o jutrzejszym dniu. Z jednej strony czułam lęk przed tym, co mogę odkryć, ale z drugiej strony byłam pełna nadziei na to, że znajdę odpowiedzi, których szukałam przez całe życie. Wiedziałam, że niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość, mam teraz kierunek i osobę, na którą mogę liczyć.
CZYTASZ
Nierozłączne Przyjaciółki w Poszukiwaniu Miłości i Zabawy ♥️
Teen FictionPodczas jednej z imprez w Warszawie, **Noah**, 22-letni porywczy i stanowczy mężczyzna, zauważa **Luizę** i od razu jest nią zainteresowany. Jednak Luiza, choć zauważa jego zainteresowanie, nie zna jeszcze dobrze Noaha i nie jest gotowa na nowy zwią...