Rozdział 127: Rodzinne Wydarzenia

3 1 0
                                    

**Perspektywa Rozalii**

Ostatnie dni były pełne intensywnych przygotowań. Wraz z Daimonem, staraliśmy się zorganizować wszystko, co było potrzebne dla naszej małej Aurory i dla rodziny. Nasze życie kręciło się wokół najnowszego członka rodziny, który, mimo że był jeszcze mały, już zmienił nasze życie na lepsze.

Pewnego popołudnia, kiedy słońce rzucało złote promienie na nasz dom, postanowiłam spędzić trochę czasu z Luizą i Noah, aby omówić plany na najbliższe miesiące. Luiza i Noah zostali zaproszeni na obiad, który postanowiłam przygotować w naszym przytulnym salonie. Chciałam, żeby ten czas był okazją do rozmowy i wspólnego spędzenia chwili z osobami, które były dla mnie bardzo ważne.

Kiedy Luiza i Noah przyjechali, atmosfera w domu była pełna serdeczności i ciepła. Luiza, zawsze pełna energii, od razu zaczęła rozmawiać o swoich planach na przyszłość. Noah, z uśmiechem na twarzy, zajmował się przygotowaniem stolika i układaniem talerzy. Wkrótce zapach potraw zaczął wypełniać cały dom.

„Nie mogę się doczekać, aż spróbuję tego, co przygotowałaś, Rozalia,” powiedział Noah, wchodząc do kuchni.

„Mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania,” odpowiedziałam, z uśmiechem. „Chciałam, żeby to było coś specjalnego, bo mamy kilka ważnych tematów do omówienia.”

„Jakieś szczegóły dotyczące przyszłości?” zapytała Luiza, wchodząc do kuchni i pomagając mi w ostatnich przygotowaniach.

„Tak, chciałam porozmawiać o planach dotyczących naszego wspólnego przyszłego życia i o tym, co jest dla nas najważniejsze,” powiedziałam. „Ale zanim przejdziemy do tego, spróbujmy tego pysznego jedzenia, które przygotowałam.”

Po obiedzie usiedliśmy w salonie, gdzie Daimon dołączył do nas po chwili. Rozmawialiśmy o przyszłości, planach na nadchodzące miesiące, o możliwościach i marzeniach. Rozmawialiśmy także o organizacji świąt i planach związanych z nowym rokiem.

Luiza, z szerokim uśmiechem, zaczęła mówić o swoich planach zawodowych i osobistych. „Myślałam o powrocie do pracy, ale chciałabym też poświęcić trochę czasu na naukę nowych rzeczy. Może kursy gotowania albo warsztaty artystyczne?”

Noah, z lekkim uśmiechem, dodał: „Cieszę się, że masz takie ambitne plany. Dla mnie najważniejsze jest wspieranie cię we wszystkim, co robisz.”

Rozmawialiśmy o różnych rzeczach, a atmosfera była pełna ciepła i zrozumienia. Z każdym dniem nasze więzi stawały się silniejsze, a każde spotkanie było okazją do dzielenia się radościami i troskami.

Kiedy rozmowy zaczęły się wygaszać, Daimon wstał, aby przynieść coś specjalnego. „Mam dla was małą niespodziankę,” powiedział, wracając z małym pudełkiem.

„Co to?” zapytała Luiza, z ciekawością spoglądając na pudełko.

Daimon uśmiechnął się tajemniczo i otworzył pudełko. W środku znajdowały się piękne, delikatne bransoletki, każda z grawerem „Aurora” i datą jej urodzenia. „Chciałem, żebyście mieli coś, co będzie przypominało o tej ważnej chwili w naszym życiu.”

Wzruszyło mnie to do głębi. „Dziękuję, Daimon. To naprawdę piękny gest.”

Luiza spojrzała na swoją bransoletkę, a jej oczy wypełniły się łzami. „To jest cudowne. Dziękuję, Daimon.”

Noah, widząc reakcję Luizy, dodał: „Teraz mamy coś, co zawsze będzie nas łączyć z tą wspaniałą chwilą.”

Wieczorem, kiedy wszyscy się pożegnali i wrócili do swoich domów, Daimon i ja spędziliśmy chwilę na spokojnym rozmowach o przyszłości. Siedząc razem na kanapie, patrząc na naszą śpiącą Aurorę, czuliśmy się szczęśliwi i pełni nadziei.

„Rozalia,” zaczął Daimon, obejmując mnie, „jesteś dla mnie wszystkim. Cieszę się, że mamy mojego brata i Luize i że możemy dzielić się z nimi tymi chwilami. Nasze życie jest pełne miłości i radości, i nie mogę się doczekać, co przyniesie przyszłość.”

„Ja również, Daimon. Każdy dzień z tobą i z naszą córeczką jest dla mnie skarbem. Dziękuję za to, że jesteś częścią mojego życia i że tworzymy razem tę wspaniałą rodzinę.”

Przytuleni, spędziliśmy resztę wieczoru w milczeniu, ciesząc się chwilą i planując naszą przyszłość. Nasze życie, choć pełne wyzwań, było również pełne miłości i wsparcia, a każdy dzień przynosił nowe, piękne chwile, które będziemy pamiętać na zawsze.

Nierozłączne Przyjaciółki w Poszukiwaniu Miłości i Zabawy ♥️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz