**(Perspektywa Rozalii)**
Kiedy wróciłam do mieszkania po długim dniu pracy, byłam zmęczona, ale zadowolona z postępów, które udało mi się osiągnąć. Zaczęłam układać nowe plany zawodowe i osobiste, starając się odnaleźć równowagę po ciężkich chwilach. Jednak dzisiaj czułam, że coś się zmienia, coś, co wykracza poza zwykłe codzienne sprawy.
Przy drzwiach mojego mieszkania czekał mały bukiet kwiatów. Zaskoczona, wzięłam go do ręki i zauważyłam dołączoną kartkę. W środku znajdowała się krótka, ale intrygująca wiadomość:
„Chciałbym Cię poznać lepiej. Czy masz czas na spotkanie? - M."
Nie miałam pojęcia, kto mógłby być tajemniczym nadawcą. Imię „M" było zbyt ogólne, by wskazać na kogoś konkretnego, a tajemniczy charakter wiadomości tylko podsycał moje zainteresowanie. Postanowiłam, że odpowiedź na tę zagadkę może być interesująca.
W odpowiedzi na wiadomość, napisałam krótko, że jestem dostępna w najbliższy weekend i zapytałam, gdzie moglibyśmy się spotkać. Czekałam z niecierpliwością na odpowiedź, zastanawiając się, kto mógłby być tym tajemniczym „M" i jakie intencje mógł mieć wobec mnie.
W międzyczasie starałam się nie myśleć o tym za bardzo, aby nie psuć sobie wieczoru. Zajęłam się swoimi codziennymi obowiązkami i postanowiłam spędzić wieczór z książką i kubkiem herbaty. Byłam zaskoczona, gdy telefon znów zadzwonił, przerywając ciszę wieczoru.
Na ekranie wyświetliła się wiadomość: „Spotkajmy się w kawiarni przy Placu Zbawiciela o 16:00 w sobotę. Czekam z niecierpliwością."
W sobotę, gdy nadszedł czas spotkania, czułam ekscytację, ale i pewną obawę. Ubierałam się starannie, ale nie przesadnie, chcąc wyglądać schludnie i naturalnie. Wkrótce znalazłam się w kawiarni, czekając na swojego tajemniczego gościa.
Zamówiłam kawę i usiadłam przy stoliku blisko okna, gdzie mogłam obserwować przechodzących ludzi. Oczekiwanie było pełne napięcia. O godzinie 16:00, dokładnie tak, jak zaplanowano, do kawiarni wszedł mężczyzna. Miał na sobie elegancki płaszcz i przyjazny uśmiech. Przyjrzałam mu się uważnie, próbując rozpoznać go w tłumie.
Podszedł do mojego stolika, a ja poczułam, jak moje serce zaczyna szybciej bić. Mężczyzna miał na imię Maksymilian, jak się przedstawił, i wyglądał na bardzo pewnego siebie, ale i uprzejmego. Jego oczy błyszczały życzliwością, a sposób, w jaki rozmawiał, sugerował, że był osobą z klasą i szacunkiem dla innych.
- Cześć, Rozalia - powiedział, uśmiechając się szeroko. - Miło cię poznać. Mam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko mojemu pomysłowi na spotkanie.
- Cześć, Maksymilianie - odpowiedziałam, starając się wyglądać na odprężoną. - Dziękuję za zaproszenie. Skąd pomysł na kontakt ze mną?
- To długa historia - zaczął Maksymilian, siadając naprzeciwko mnie. - Ale ogólnie rzecz biorąc, zauważyłem cię w jednym z wydarzeń, w których brałaś udział, i byłem pod wrażeniem. Chciałem cię poznać, ponieważ wydajesz się być osobą, z którą warto spędzić czas.
Rozmowa potoczyła się płynnie, a Maksymilian okazał się być osobą ciekawą, z wieloma zainteresowaniami i pozytywnym podejściem do życia. Opowiadał mi o swoich pasjach, pracy oraz o tym, jak bardzo ceni sobie autentyczne relacje z ludźmi. Z każdym słowem, które wypowiadał, czułam, że jego intencje są szczere.
Kiedy rozmowa dobiegła końca, a kawiarnia zaczęła się pustoszyć, poczułam, że Maksymilian może być kimś, kto wniesie coś pozytywnego do mojego życia. Byłam otwarta na nowe znajomości, a spotkanie z nim było jak oddech świeżego powietrza.
- Cieszę się, że się spotkaliśmy - powiedział Maksymilian, wstając od stolika. - Może w przyszłości znajdziemy czas na kolejne spotkanie?
- Z przyjemnością - odpowiedziałam, uśmiechając się. - Dzięki za miło spędzony czas.
Kiedy opuściłam kawiarnię, czułam się odświeżona i zaintrygowana. Maksymilian, mimo że był tajemniczy, okazał się być miłą i interesującą osobą. To spotkanie było jak pierwszy krok w nowym kierunku, pełnym możliwości i obietnic.
Z niecierpliwością czekałam na to, co przyniesie przyszłość, zarówno w kwestii moich relacji osobistych, jak i zawodowych. Tajemniczy gość w moim życiu okazał się być początkiem czegoś nowego i ekscytującego.
CZYTASZ
Nierozłączne Przyjaciółki w Poszukiwaniu Miłości i Zabawy ♥️
Teen FictionPodczas jednej z imprez w Warszawie, **Noah**, 22-letni porywczy i stanowczy mężczyzna, zauważa **Luizę** i od razu jest nią zainteresowany. Jednak Luiza, choć zauważa jego zainteresowanie, nie zna jeszcze dobrze Noaha i nie jest gotowa na nowy zwią...